Kolejny z zatrzymanych wychowawców Ośrodka Wychowawczego w Jerzmanicach-Zdroju Mirosław W. usłyszał zarzut i przyznał się do winy.
Na zapisach kamer monitoringu w ośrodku z dnia 18 listopada widać, jak jeden z wychowawców uderzył podopiecznego placówki.
Mężczyzna został natychmiast zatrzymany. – Został przesłuchany, przyznał się do popełnienia przestępstwa. Powiedział, że bardzo żałuje tego, co zrobił, że było to spowodowane dużym stresem, dużą ilością pracy w ośrodku, i że z jego strony było to zachowanie jednorazowe. Przesłuchany został również małoletni, który potwierdził to zdarzenie i to, że miało ono charakter jednorazowy – mówi Liliana Łukasiewicz (na zdjęciu), rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Prokurator, biorąc pod uwagę m.in. przyznanie się do winy i skruchę, nie zastosował środka zapobiegawczego w postaci aresztu.
– Prokurator ocenił, że brak jest podstaw do tego, aby występować do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Zastosowano wobec pana wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego, zakazu kontaktowania się z wychowankami i pracownikami ośrodka w Jerzmanicach-Zdroju w jakikolwiek sposób oraz zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 50 metrów. Wychowawcę zawieszono także w wykonywaniu czynności służbowych w tym ośrodku – dodaje Liliana Łukasiewicz.
źródło i fot. e-legnickie.pl