Jeszcze przez kilka dni, do niedzieli 6 marca, możemy zgłaszać, co sądzimy na temat budowy centrum opieki dla seniorów i zdrowia mieszkańców. Ratusz chce w ten sposób zbadać, czy złotoryjanie popierają ten pomysł, a jeśli tak, to jak widzą placówkę. W zeszłym tygodniu swoją opinię w tej sprawie przedstawiło kilkadziesiąt osób, głównie seniorów, które przyszły na warsztaty w ośrodku kultury. – Nie możemy zaprzepaścić takiej szansy. To jest potrzebne, a tego nie ma – podkreślało wielu z nich, sugerując również, że… czują się dyskryminowani przez młodych mieszkańców.
W warsztatach wzięło udział ok. 40 złotoryjan. Najpierw wysłuchali przygotowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej danych dotyczących starzenia się złotoryjskiej populacji i wynikających z tego wyzwań dla opieki senioralnej (pisaliśmy już o tym wcześniej TUTAJ), obejrzeli także prezentację, jak mogłoby wyglądać centrum i jak tego typu ośrodki funkcjonują w innych miastach. Później zostali podzieleni na 4 grupy i zasiedli przy stołach, by pod kierunkiem moderatorów (Anny Cwynar, Beaty Majewskiej, Moniki Kaczmarek i Barbary Zwierzyńskiej) podyskutować nad wizją placówki. Mieli określić, czego chcą a czego nie w trzech elementach: częściach składowych centrum, oferowanych usługach oraz odbiorcach i profilu medycznym. Czwartą tablicę pozostawiono na „inne opinie”.
I to na tej ostatniej pojawiły się najciekawsze uwagi w aspekcie pytania: czy w ogóle budować? Złotoryjanie, którzy pojawili się na warsztatach, zaznaczali, że owszem, centrum jest potrzebne, ale… w mniejszej skali. Część sygnalizowała, że dobrze byłoby, aby współpracować przy projekcie ze szpitalem i starostwem. Sugerowali też określoną kolejność budowy poszczególnych elementów – że należy zacząć od domu pomocy społecznej i basenu rekreacyjno-rehabilitacyjnego. Najważniejsze jednak było dla nich, aby centrum powstało szybko: „Abym jeszcze za mojego życia mogła coś zyskać” – można było przeczytać wśród uwag.
Uczestnicy warsztatów wyliczali też, że centrum zdrowia to nowe miejsca pracy, że dzięki temu pieniądze zostaną w mieście, że zwiększą się przychody dla budżetu, że poprawi się wizerunek Złotoryi oraz stan zdrowia fizycznego i psychicznego złotoryjan. W jednej z grup nawiązano też do toczącej się na forach internetowych dyskusji i wytknięto „oporność niektórych mieszkańców Złotoryi” wobec projektu oraz „dyskryminację ludzi starszych przez niektórych młodych”. „Mniej krytyki w mediach, a więcej zaangażowania i przykładów” – takie hasło pojawiło się na tablicy.
Przypomnijmy, że centrum – wg założeń Urzędu Miejskiego w Złotoryi – ma zapewnić na przyszłość lepszą opiekę medyczną złotoryjskim seniorom. A będzie ich coraz więcej. MOPS już sygnalizuje, że palącym problemem staje się brak w naszym mieście i okolicach całodobowej opieki nad osobami starszymi czy domu pomocy społecznej, coraz bardziej na finansach miasta odbijają się też rosnące koszty umieszczania mieszkańców w takich placówkach. Centrum miałoby być remedium na te wszystkie bolączki.
Swoją opinię na temat pomysłu może wyrazić każdy mieszkaniec Złotoryi. Jak? Na specjalnym formularzu dostępnym w internecie oraz kilku punktach miasta (pisaliśmy o tym TUTAJ).