Urząd Miejski w Złotoryi zmieni organizację ruchu na skrzyżowaniu koło targowiska. Zamierza w ten sposób zmniejszyć korki na wyjeździe ze starówki prowadzącym ulicą Marii Konopnickiej. Nowe zasady będą obowiązywać przynajmniej do końca listopada.
Od przyszłego czwartku taki manewr, jaki wykonuje kierowca białego forda na zdjęciu obok, będzie karany mandatem. Ratusz zamierza wprowadzić do tego czasu nakaz skrętu w prawo na skrzyżowaniu ulic Konopnickiej i Sienkiewicza. To oznacza, że od strony targowiska kierowcy nie będą mogli wyjechać ani w kierunku Legnicy (czyli skręcić w ul. Staszica), ani pojechać prosto przez skrzyżowanie, na Wilków. Z ul. Konopnickiej do ul. Krzywoustego będzie można dojechać przez rondo na pl. Reymonta i Podwalem.
To zmiana tymczasowa, wprowadzona w związku z przedłużającymi się remontami na drogach miejskich (na ul. Kościuszki i na skrzyżowaniu koło postoju taksówek). I nie pierwsza, która ma za zadanie upłynnić ruch w mieście. Już kilka miesięcy temu urząd wyłączył sygnalizację świetlną na krzyżówce koło targowiska i ośrodka szkolno-wychowawczego. To rozwiązanie okazało się jednak niewystarczające, zwłaszcza jeśli chodzi o wylot z centrum miasta wiodący ul. Konopnickiej.
– Z naszych obserwacji wynika, że ogromna większość pojazdów tędy wyjeżdżających kieruje się w prawo, do pl. Reymonta – słyszymy w Wydziale Mienia UM. – W godzinach szczytu tworzą się tu jednak zatory, które potęgują pojedyncze pojazdy skręcające w lewo lub jadące na wprost. Mają problem z wjazdem na ruchliwe skrzyżowanie, przez które prowadzi główna droga przez miasto. Nakaz skrętu w prawo powinien w dużej mierze ograniczyć ten problem.
Zmiana organizacji ruchu została już zatwierdzona przez złotoryjskie starostwo. Ma być wprowadzona 13 października i zostanie utrzymana do 30 listopada.
Przypomnijmy, że złotoryjski magistrat planuje przebudowę skrzyżowania przy targowisku i likwidację sygnalizacji świetlnej. Ruch usprawni tutaj rondo. Jego projekt jest już w opracowaniu.