Przebudowa ul. Tadeusza Kościuszki powinna się zakończyć w ciągu trzech tygodni. Od jutra zacznie się układanie asfaltowej nawierzchni, więc w ciągu dnia nie będzie można tędy przejechać – uprzedza Urząd Miejski w Złotoryi. Utrudnienia mają potrwać do poniedziałku.
Wykonawca przebudowy chce wykorzystać warunki pogodowe, które w najbliższych dniach mają sprzyjać wylewaniu masy bitumicznej. W piątek zamierza położyć dwie warstwy nośne od skrzyżowania z ul. Górniczą do połączenia z ul. Kolejową, a także na rondzie koło komendy policji. W poniedziałek z kolei na całej długości ul. Kościuszki powinna się pojawić ostania, ścieralna warstwa asfaltu.
W związku z robotami przy asfaltowaniu nawierzchni zarówno w piątek 7 października, jak i w poniedziałek 10 października planowane jest całkowite zamknięcie ul. Kościuszki dla ruchu pojazdów. Przez plac budowy nie będzie można przejechać w godz. od 8 do 18.
Po położeniu warstwy ścieralnej do zrobienia będą jeszcze przejścia przez jezdnię zaprojektowane przy rondzie. Mają być zbudowane z kostki betonowej i dla bezpieczeństwa pieszych wyniesione ponad nawierzchnię drogi, co będzie się wiązało z wycięciem niewielkich fragmentów asfaltu. Drogowcom pozostaną także do wykonania prace kosmetyczne przy chodnikach czy barierkach zabezpieczających, będą one jednak realizowane już przy otwartym ruchu, podobnie jak malowanie znaków poziomych. Na razie, ze względu na porę roku, oznakowanie na jezdni zostanie wykonane w technologii cienkowarstwowej. Na wiosnę pasy mają być pomalowane już w bardziej trwały sposób, czyli grubowarstwowo (tak jak na rondzie na pl. Władysława Reymonta).
Do 25 października na Kościuszki ma być wprowadzona docelowa organizacja ruchu. Wtedy też rozpoczną się procedury odbiorowe.