W złotoryjskim Rynku trwa właśnie Dzień bez Samochodu. Atrakcji nie brakuje – można m.in. przeszkolić się w zakresie używania defibrylatora oraz oddać za darmo rower do przeglądu. Organizatorzy imprezy zapraszają do godz. 18.
Mamy dziś w Złotoryi finał Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Od rana na ścianie Centrum Monitoringu wisi przenośny defibrylator zakupiony przez złotoryjski ratusz w ramach budżetu obywatelskiego. Przypomnijmy, że projekt przewidywał także przeszkolenie ok. 200 mieszkańców z zasad użycia tego urządzenia ratującego życie. Szkolenie zaczęło się już dziś przy schodach skarbówki. Chętnych nie brakuje.
– Defibrylator jest bardzo poręczny, wystarczy otworzyć kapsułę i przenieść go w dowolne miejsce starówki, gdy ktoś straci przytomność i przestaje oddychać. Poradzą sobie z nim nawet dzieci, które zresztą szybko łapią, jak się tego używa. To nie jest trudne, wystarczy przyłożyć elektrody do piersi, urządzenie samo zbada rytm serca i zdecyduje, czy konieczna jest defibrylacja, trzeba się tylko zastosować do wydawanych komend – mówi Grzegorz Łoś, radny miejski i inicjator zamontowania defibrylatora w centrum miasta.
Urząd Miejski w Złotoryi zorganizował też w górnej części Rynku namiot, w którym można za darmo przeprowadzić przegląd roweru. – Sprawdzamy smarowanie łańcucha i płynność działania przerzutek oraz stan hamulców, jeśli możemy jakoś pomóc w tych polowych warunkach, to robimy też dzieciakom od razu drobne naprawy – mówi Tomasz Spychała, ekspert od techniki rowerowej.
Złotoryjski Ośrodek Kultury i Rekreacji nawiązał do hasła dzisiejszego dnia i zorganizował wystawę rożnego typu hulajnóg i pojazdów napędzanych siłą mięśni. Są nie tylko do oglądania – można też wypróbować, jak się na nich jeździ. Niektóre wyglądają dość ekwilibrystycznie i wymagają sprawności od ich użytkowników. Cieszą się dużą popularnością wśród dzieci.
Siłą mięśni napędzany jest też „rowerowy mikser” do robienia koktajli owocowych. Wystarczy zapakować garść owoców do biodegradowalnego kubka, ustawić go na specjalnym obrotowym talerzu, wsiąść na rower, pokręcić pół minuty pedałami i… smoothie gotowe. Dostępne są dwa smaki. Spróbować może każdy, nie trzeba przynosić ze sobą owoców – te są do dostania za darmo na stoisku obok.
Są też atrakcje artystyczne. Na scenie ustawionej u wylotu u. Basztowej prezentują się złotoryjscy tancerze i wokaliści. W tej chwili śpiewa Aleksandra Roś. Występy zakończy recital Jacka Milińskiego. Zapraszamy.