Policja ograniczyła liczbę przestępstw w Złotoryi i powiecie – tak wynika z podsumowań za zeszły rok, które udostępniła złotoryjska komenda. Do rzadkości należą kradzieże aut czy poważne akty wandalizmu, a jeśli już ktoś kogoś napadnie czy wda się w bójkę, szybko jest namierzany przez funkcjonariuszy. Nie bez znaczenia jest w tym wszystkim monitoring miejski.
Rozboje, bójki i pobicia, uszkodzenia ciała, zniszczenia mienia, kradzieże pojazdów, kradzieże mienia i kradzieże z włamaniem – to 7 kategorii przestępstw, którymi policja najczęściej posługuje się do opisania skali przestępczości. Uznawane są za najbardziej uciążliwe społecznie. W ciągu 12 miesięcy 2018 r. ich liczba w całym powiecie złotoryjskim spadła o 71, do 346. To najlepszy wynik od 2014 r., udało się go osiągnąć mimo zwolnień lekarskich, na które masowo chodzili policjanci w ramach protestu, oraz okrojonego składu osobowego Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi (z 12 wakatów na początku roku udało się uzupełnić tylko 4).
Spadła liczba kradzieży i włamań oraz kradzieży samochodów (z 28 na 12), a także uszkodzeń mienia, których liczba zmniejszyła się dwukrotnie w ciągu ostatnich 2 lat. Więcej było natomiast przestępstw rozbójniczych oraz bójek i pobić, przy czym w tym przypadku wszystkich sprawców udało się namierzyć.
W zeszłym roku policja odnotowała 1 zabójstwo i aż dwukrotny wzrost liczby (do 90) postępowań w zakresie przestępczości narkotykowej. Od 2015 r. rośnie w Złotoryi i powiecie ilość osób zatrzymanych w związku z narkotykami. 3 lata temu było ich 26, w 2017 już 46, w tym 6 nieletnich, a w ubiegłym roku podejrzanych było aż 85. Policjanci zlikwidowali 4 nielegalne uprawy konopi indyjskich.
Spadła liczba przestępstw, wzrosła niestety ilość wykroczeń. Policja ujawniła ich 13 545. W przypadku 6385 osób zastosowała postępowanie mandatowe, a wobec 992 sprawców sporządziła wnioski do sądu o ukaranie. Policjanci z prewencji przeprowadzili w całym 2018 r. 5837 interwencji, w tym 762 interwencji domowych, o 52 więcej w porównaniu do 2017 r. Odnotowali 115 przypadków przemocy domowej, w związku czym wdrożono procedurę Niebieskiej Karty.
Z monitoringiem skuteczniej
Złotoryjska policja wykryła sprawców 77,5 proc. przestępstw. Wykrywalność była co prawda niższa o ponad 3 proc. w stosunku do roku 2017, ale pozostaje wyższa od średniej wojewódzkiej, i z takiego wyniku insp. Jacek Bandyk, komendant powiatowy, jest zadowolony. Nie ukrywa, że w wyjaśnieniu wielu spraw policjantom pomógł monitoring miejski. Jako przykład podaje rozboje z lutego tego roku, w dwóch sklepach w centrum Złotoryi. W kilka godzin udało się wyjaśnić sprawę, a sprawca został zatrzymany i osadzony w areszcie. Był zamaskowany, ale miał charakterystyczne cechy odzieży, które zarejestrowały kamery.
– Monitoring jest bezwzględnie potrzebny, nie tylko dlatego, że poprawia skuteczność działania służb, ale także zapobiega wielu przestępstwom i wykroczeniom, zwłaszcza przeciwko mieniu. Pomaga również przy wykroczeniach drogowych, bo operator monitoringu może przez głośnik wezwać np. do przeparkowania pojazdu w dozwolone miejsce. Rozbudowa systemu jest niezwykle istotna dla bezpieczeństwa mieszkańców. Życzylibyśmy sobie jak najwięcej kamer na terenie miasta. Dzięki temu, że w centrum jest monitoring, możemy skierować więcej patroli na obrzeża Złotoryi – podkreśla komendant.
Drogi w powiecie bezpieczne
W roku 2018 na drogach w Złotoryi i okolicy doszło do 13 wypadków, w których śmierć poniosła 1 osoba (na autostradzie A4), a 13 odniosło poważne obrażenia ciała. W trzech uczestniczyli piesi. Dane te są zdecydowanie lepsze niż w 2017, kiedy w 4 wypadkach więcej ucierpiało 19 osób i 5 zginęło. Mniej też było w 2018 r. kolizji drogowych.
– Jesteśmy jednym z tych powiatów na Dolnym Śląsku, w których jest najwyższy poziom bezpieczeństwa drogowego – twierdzi komendant Bandyk.
Policjanci przeprowadzili 11 605 badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i 11 353 kontroli drogowych. Zatrzymali 113 uprawnień do kierowania pojazdami, z czego 24 osoby straciły dokumenty za prędkość w obszarze zabudowanym przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h.
Nieletni uciekają
Złotoryjska policja w 2018 r. sporządziła 46 wniosków do sądu rodzinnego w sprawie nieletnich zagrożonych demoralizacją oraz popełniających czyny karalne. Podobnie jak w latach ubiegłych, KPP nie zanotowała działalności sekt, ruchów religijnych lub grup psychomanipulacyjnych, nie odnotowała też na terenie powiatu złotoryjskiego przypadków prostytucji i hazardu wśród nieletnich. Funkcjonariusze ujawnili za to dwóch nieletnich będących pod wpływem alkoholu. Było też 9 ucieczek z domów rodzinnych oraz 27 ucieczek z placówek opiekuńczo-wychowawczych.