„Plomba” na ulicy Klasztornej zaczyna powoli wystawać z ziemi. W ciągu półtora roku w nowej kamienicy ma powstać 27 mieszkań na wynajem. Towarzystwo Budownictwa Społecznego z Kamiennej Góry, które stawia czynszówkę we współpracy z naszym miastem, rozpoczęło już nabór lokatorów. Ponoć są pierwsi chętni, choć budowlańcy kończą dopiero fundamenty.
– To jedna z najbardziej skomplikowanych wśród naszych dotychczasowych realizacji. Zabudowa luki pomiędzy kamienicami, w zabytkowej przestrzeni, to zawsze jest spore wyzwanie, a na niestabilnym złotoryjskim gruncie buduje się szczególnie trudno. Problemy techniczne spowodowały, że mamy kilkumiesięczny poślizg. Ale zapewniam, że budynek stanie i będzie piękny – podkreśla z uśmiechem Władysław Niemas, prezes TBS-u. Spółka z Kamiennej Góry, w której udziały ma nasze miasto i która kilkanaście lat temu zrealizowała już w Złotoryi solidną inwestycję mieszkaniową w starej kamienicy na pl. Lotników Polskich, wzięła się tym razem za zagospodarowanie placu przy ul. Klasztornej, pomiędzy budynkami nr 12 i 8. Buduje tutaj 4-kondygnacyjny obiekt mieszkalny z podziemnym parkingiem. I to właśnie ta część inwestycji stanowi jedno z poważniejszych wyzwań na budowie, gdyż wymagała wykopania ponad 3-metrowego dołu – w taki sposób, by nie zawaliły się ściany sąsiednich kamienic.
– Dwie trzecie fundamentów jest gotowych, widać już elementy ścian, a nad poziom gruntu wystają części zbrojenia garażowego. Muszą być dość mocne ze względu na luźny grunt na tym terenie. Stąd stopniowa realizacja fundamentów, żeby budowa przebiegała maksymalnie bezpiecznie. To, co widać w tej chwili w ziemi, to posadzka garażu i komórek gospodarczych – tłumaczy Andrzej Ostrowski, zastępca burmistrza Złotoryi, który jest w stałym kontakcie z kierownikiem budowy.
Inwestycja nie miała jednak łatwego startu. Najpierw budowlańcy dokopali się na głębokości ok. 2 m do pozostałości prawdopodobnie średniowiecznej studni (na zdjęciu obok). Wtedy do pracy ruszył zatrudniony przez wykonawcę archeolog. Znalezisko trzeba było zinwentaryzować i opisać. To spowodowało przerwę w robotach budowlanych. W ziemi pod przyszłą „dziesiątką” znaleziono też kilka innych artefaktów historycznych, m.in. stary klucz. Wszystkie trafiły do konserwatora zabytków.
Gdy już budowlańcy uporali się ze studnią, dokopali się do kolejnego problemu. Okazało się, że w stojących obok budynkach nie ma fundamentów. To znowu spowolniło tempo prac, bo pojawiła się konieczność zabezpieczenia ścian przyporami. – Przy jednym z sąsiednich budynków wylano specjalną betonową ławę, do której kotwami przymocowano drewniane belki. Betonowe zabezpieczenia w postaci ław i słupów zostały też wykonane przy ścianach bezpośrednio sąsiadujących z nowo budowaną kamienicą – tłumaczy wiceburmistrz Ostrowski, który zauważa, że czynszówka powinna ustabilizować całą pierzeję. – Budynek nr 12 był już w przeszłości spinany klamrami, bo jego ściany zaczęły się rozchodzić. Nowa kamienica z pewnością go wzmocni. Mamy też sygnały od mieszkańców, że po kilku miesiącach od wykopania dołu pod fundamenty w ich mieszkaniach zniknęła wilgoć – dodaje.
Mieszkaniami w nowym budynku będzie zarządzał TBS. Czynsz nie będzie najniższy, bo trzeba będzie zapłacić prawdopodobnie ok. 10,50 zł za 1 m kw. Mimo to, jak usłyszeliśmy od prezesa Niemasa, jest już kilku pierwszych chętnych do zamieszkania w nowym budynku przy Klasztornej 10, który ma być gotowy latem 2020 r. Przyszłych lokatorów z pewnością może przyciągać wyższy niż w mieszkaniach komunalnych standard. W kamienicy zastosowane będą nowoczesne technologie: pompa ciepła typu powietrze zainstalowana na dachu budynku, innowacyjna metoda ogrzewania sufitowego, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (tzw. rekuperacja) oraz dachowe panele fotowoltaiczne.
Wnioski o mieszkanie można znaleźć na stronie internetowej TBS Kamienna Góra, tam też znajduje się wykaz lokali wraz z metrażem, które powstaną przy Klasztornej. Więcej informacji o naborze lokatorów i zasadach najmu zainteresowani czynszówką uzyskają pod numerem tel. 75 744 26 14.
Czytaj także:
Na początek się zakurzy – stary budynek przy Klasztornej runie lada dzień