Cieplejsza i ładniejsza – taka za rok ma być Miejska Biblioteka Publiczna w Złotoryi. Miastu zdobyło pieniądze na modernizację budynku książnicy. Inwestycja ma kosztować kilkaset tysięcy złotych.
Pracownice biblioteki mówią, że bywa w niej chłodno nawet latem. Gdy przychodzi jesień, a po niej zima, bibliotekarki nakładają na siebie grube swetry, kamizelki, bluzy, ciepłe kapcie… Trochę pomaga, ale gdy się posiedzi w środku 8 godzin, i w takim rynsztunku grabieją dłonie.
– Mamy problem z zawilgoconymi ścianami, które nie są ocieplone. Nieocieplony jest też dach, więc gdy grzejemy, ciepło ucieka górą. Do tego grzejniki są już też mało wydajne, niektóre ciekną, inne są zapchane – wylicza Aneta Wasilewska, dyrektorka MBP. – Nie dość że zimno, to jeszcze wstyd, bo tynki odpadają ze ścian na zewnątrz – wtórują jej pracownice placówki.
Problem jest znany od wielu lat, ale od lat też brakuje w budżecie miejskim pieniędzy, by go rozwiązać. W projekcie modernizacji, który od jakiegoś czasu leży w złotoryjskim ratuszu, koszty modernizacji biblioteki wyliczono na 377 tys. zł. Brakowało jednak źródeł, z których można by pozyskać dofinansowanie do remontu.
Wiosną tego roku Instytut Książki w Krakowie ogłosił jednak kolejny nabór wniosków w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa – priorytet 2. Infrastruktura Bibliotek 2016-2020. MBP postanowiła aplikować w konkursie. – Choć szans nie dawaliśmy sobie zbyt wiele, bo chętnych było w całym kraju kilkuset, a tylko 20 wniosków mogło otrzymać dofinansowanie – tłumaczy dyrektor Wasilewska. Pomoc przyszła z Wydziału Funduszy Zewnętrznych i Obsługi Inwestora Urzędu Miejskiego w Złotoryi, który przygotował odpowiedni wniosek. Na tyle profesjonalnie, że projekt remontu budynku złotoryjskiej MBP znalazł się na 14. miejscu w konkursie, wyprzedzając ponad 200 innych wniosków.
– Była duża konkurencja, ale jak widać, na niwie ogólnopolskiej sobie radzimy i udaje się pozyskiwać pieniądze na nasze projekty. Dużo trudniej jest nam wyrwać dotacje z programów wojewódzkich – zaznacza burmistrz Robert Pawłowski.
Wniosek uzyskał już ostateczną akceptację Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Instytut Książki przyznał złotoryjskiej bibliotece maksymalne dofinansowanie w wysokości 75 proc. kosztów, co oznacza, że dotacja wyniesie 282 750 zł. – Pozostałą kwotę, ponad 94 tys. zł, miasto pokryje ze środków własnych, są już zabezpieczone – dodaje burmistrz.
Prace mają ruszyć w kwietniu przyszłego roku i zakończyć się we wrześniu. Obejmą remont elewacji (ocieplenie z otynkowaniem), docieplenie dachu oraz wymianę instalacji CO. – Dzięki temu z pewnością poprawi się komfort pracy w naszej bibliotece i przyjemniej będzie czytelnikom przyjść do czytelni czy wypożyczalni – cieszą się bibliotekarki.