Mamy do dyspozycji kolejny odcinek złotoryjskiej pętli rowerowej. Prowadzi ulicą Bolesława Krzywoustego do strefy przemysłowej i pozwala rowerzystom wyjechać bezpiecznie z miasta w okolice stawu osadowego. Ciekawie prezentuje się zwłaszcza po zmroku. I jest już wykorzystywany przez miłośników dwóch kołek.
Dotąd na ulicach Strefowej i Przemysłowej próżno było szukać chodnika, po zmroku przez brak latarni panowały egipskie ciemności, a rowerem strach było tędy jeździć ze względu na duży ruch pojazdów ciężarowych. Ale to wszystko już przeszłość. Dzięki inwestycji rowerowej realizowanej przez Urząd Miejski w Złotoryi udało się „ucywilizować” drogę do zakładów produkcyjnych na strefie, która stała się znacznie bezpieczniejsza i wygodniejsza, nie tylko dla rowerzystów, ale i dla pieszych.
Nowy fragment śródmiejskiej pętli rowerowej to dwa odcinki: A – o długości blisko 1060 m, biegnący wzdłuż Przemysłowej i Strefowej, oraz B – 570 m w górnej części Krzywoustego, od zjazdu na strefę do ul. Lubelskiej. Obydwa mają 3 m szerokości i nawierzchnię z asfaltu. Na pierwszym ciąg dla pieszych i rowerzystów jest oddzielony od jezdni pasem zieleni, na drugim został wybudowany w miejscu dotychczasowego chodnika.
Ścieżka przy zakładach produkcyjnych jest oświetlona ponad 40 latarniami z energooszczędnymi oprawami LED. Doświetlają one także przejście dla pieszych i przejazd rowerowy na Strefowej (obok hali modułowej) oraz „zebrę” na Przemysłowej. Powstała tutaj również wiata z kilkunastoma miejscami postojowymi dla rowerów.
Odcinki A i B wybudowało za 1 mln 369 tys. zł konsorcjum złożone z Przedsiębiorstwa Usługowo-Produkcyjnego i Handlowego COM-D z Jawora oraz Jeleniogórskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. To jedna z części składowych projektu pn. „Ograniczenie niskiej emisji poprzez rozbudowę śródmiejskich dróg rowerowych na terenie miasta Złotoryja”, na który otrzymaliśmy ponad 6 milionów zł dotacji z Unii Europejskiej.
Zdjęcia drogi rowerowej do strefy robiliśmy w odstępie kilku dni. Pierwsze jeszcze w czwartek 8 kwietnia, kiedy prowadzone były ostatnie prace wykończeniowe. Kolejne – w ostatni poniedziałek, po opadach deszczu, gdy wykonawca wymalował już znaki na asfalcie. Ostatnie – we wtorek wieczorem, ok. godz. 22, czyli przy sztucznym oświetleniu. Kończyła się wtedy druga zmiana w zakładach na strefie, więc ul. Krzywoustego ciągnął się sznur samochodów zjeżdżających w kierunku centrum Złotoryi. Ale natknęliśmy się także na kilku rowerzystów, którzy nową drogą prawdopodobnie wracali z pracy.