Niewiele się zmieniło po wyborach w gminnej radzie w Zagrodnie. Przewodniczący i jego zastępczyni pozostali ci sami co poprzednio, podobnie jak większość radnych. Dziś w komplecie spotkali się na inauguracyjnej sesji.
Tylko sześciu radnych w Zagrodnie to nowe twarze. Pozostałych dziewięciu zasiadało już w samorządzie poprzedniej kadencji. Jedna trzecia to kobiety, których w 15-osobowej radzie jest aż 5. Cała piętnastka złożyła dziś kilka minut po godz. 9 uroczyste ślubowanie, a następnie – pod przewodnictwem radnej seniorki, czyli Haliny Pawlus – zabrała się za wybór szefa rady.
Kandydatów na przewodniczącego radni zgłosili dwóch: Pawła Kalinowskiego i Walentego Luszniewskiego, który pracami rady kierował już przez ostatnie 4 lata. Były przewodniczący głosowanie zdecydowanie wygrał i został wybrany ponownie na szefa zagrodzieńskiej rady. Poparło go 10 radnych, a Kalinowskiego 4. Jeden głos okazał się nieważny. Luszniewski przejął kierowanie obradami i, zgodnie z porządkiem posiedzenia, zarządził po chwili wybory wiceprzewodniczącego. Tu niespodzianek również nie było, kandydatka była zresztą tylko jedna – Anna Senko, którą tę funkcję sprawowała już w poprzedniej kadencji. Musiała się sprawdzić, bo radni byli jednomyślni i wszyscy jak jeden mąż zagłosowali na tak.
Dziś także ślubowanie złożyła nowa pani wójt, Karolina Bardowska, która podziękowała mieszkańcom za zaufanie. – Urząd wójta traktuję jako służbę dla wszystkich mieszkańców, udowodnię, że dokonali dobrego wyboru – zapowiedziała Bardowska, 34-letnia mieszkanka Uniejowic. Słowa podziękowania za wkład w rozwój gminy skierowała też do obecnego na dzisiejszej sesji byłego już wójta Tadeusza Szklarza. – Dobra kondycja finansowa będzie stanowiła doskonały punkt wyjścia do realizacji zadań, które mam w planach – dodała.
Przemówienie wójciny było bardzo koncyliacyjne i można je było odebrać jako zaproszenie dla radnych do współpracy. Była w nim kilkukrotnie mowa o „połączeniu sił” i „wspólnych celach”. Trudno się jednak temu tonowi dziwić, bo Karolinie Bardowskiej udało się wprowadzić do rady gminy tylko dwoje radnych. Tymczasem aż 9 radnych weszło z komitetu byłego wójta, który sam wybory przegrał. To raczej nie zapewnia jej komfortu pracy w kierowaniu gminą. Wygląda na to, że pani wójt już dziś przegrała pierwsze starcie w radzie – o osobę przewodniczącego. W kuluarach sesji mówiło się bowiem, że tym kandydatem, którego widziała na tym miejscu, był Paweł Kalinowski.
– W radzie absolutnie nie dzielimy się na opozycję i obóz władzy. Jestem pewien, że każdy z radnych chce pracować dla dobra gminy. Ale jeśli radni od byłego wójta będą niepoważnie traktowani, to zapewne zrobią krok w tył i pani wójt będzie się pracowało trudniej – usłyszeliśmy po sesji od jednego z zagrodzieńskich radnych.
Z samorządem gminnym i sołtysami pożegnał się dziś Tadeusz Szklarz. Z kolei gratulacje pani wójt złożyli burmistrz Złotoryi Robert Pawłowski i wicestarosta złotoryjski Rafał Miara.
Skład Rady Gminy w Zagrodnie:
Izabela Grabka, Tomasz Herbut, Paweł Kalinowski, Paweł Keklak, Jan Kotylak, Bartosz Kunecki, Danuta Kuźniar, Walenty Luszniewski, Jan Łuc, Stanisław Olechowski, Halina Pawlus, Anna Senko, Ewa Sitko, Piotr Siwak, Franciszek Szklarz