Wraca Aurelius, czyli nagroda gospodarcza dla najlepszych firm w Złotoryi i okolicach. Burmistrz Robert Pawłowski chce po raz drugi wyróżnić tych przedsiębiorców, którzy przyczyniają się do budowania wizerunku Złotoryi jako miejsca atrakcyjnego dla biznesu. W komplecie jest już kapituła konkursu, a od piątku możemy zgłaszać swoich kandydatów do wyróżnienia. Zdobywców sześciu statuetek – bo tyle jest w tym roku kategorii – poznamy za niespełna miesiąc.
Aurelius to prestiżowe wyróżnienie dla tych przedsiębiorstw, które mają znaczący wkład w rozwój gospodarczy miasta oraz budują pozytywny wizerunek Złotoryi w kraju i zagranicą. Został wymyślony m.in. po to, by ludzie, którzy kreują lokalną gospodarkę, kierując małymi, średnimi i dużymi firmami, przynajmniej raz w roku mieli okazję się spotkać i wymienić doświadczenia. Konkurs to także znakomita okazja do tego, by zaprezentować bliżej przedsiębiorstwa działające w Złotoryi i powiecie. A że są wśród nich prawdziwe rarytasy, o których często nawet nie wiemy, że istnieją, ma udowodnić właśnie tegoroczny Aurelius.
W zeszłym roku Aureliusa otrzymało 5 firm. W tym statuetki rozdane będą w sześciu kategoriach, w tym w dwóch, które znamy już z poprzedniej edycji konkursu. To Lokomotywa – czyli tytuł dla firm mających istotny wpływ na lokalną gospodarkę z uwagi na skalę działalności i wielkość zatrudnienia – oraz Ambasador – w tym przypadku o nagrodę powalczą te przedsiębiorstwa, które poprzez produkcję lub świadczenie usług, a także eksport, promują nasze miasto i region.
Pozostałe 4 kategorie są zupełnie nowe. Urząd Miejski w Złotoryi, który jest organizatorem konkursu, wprowadził je, by uatrakcyjnić rywalizację i wyakcentować te aspekty lokalnej gospodarki, których na co dzień zwykle nie dostrzegamy. Tak więc będziemy mieli nagrody w kategoriach Firma rodzinna oraz Mikrofirma, a także Działalność nieszablonowa. W tej pierwszej zgłaszać można przedsiębiorstwa budowane na lata, prowadzone przez jedną rodzinę przynajmniej w drugim pokoleniu. W drugiej statuetki powędrują do najlepszej firmy zatrudniającej do 10 osób i działającej na rynku nie dłużej niż 3 lata. I wreszcie trzecia nowość, czyli biznes nieszablonowy – tutaj chodzi o zademonstrowanie na szerszym forum firm, które umykają utartym schematom.
– W tej kategorii chcemy również docenić aktywność złotoryjan poza naszym miastem , więc jeśli ktoś zna na przykład ciekawego grafika, projektantkę mody lub inną kreatywną działalność – zapraszamy do zgłoszenia – zachęca Katarzyna Iwińska, naczelnik Wydziału Funduszy Zewnętrznych i Obsługi Inwestora w UM.
Szczególnym wydarzeniem tegorocznego Aureliusa będą wyróżnienia w kategorii Siła tradycji, w której uhonorowane zostaną firmy działające na rynku od początku transformacji ustrojowej. W przyszłym roku minie bowiem 30 lat od wprowadzenia tzw. ustawy Wilczka – prawa o działalności gospodarczej, które było pierwszym wyłomem w systemie realnego socjalizmu i w praktyce już w 1989 r. skutkowało powołaniem do życia 2,5 mln firm. Wg szacunków złotoryjskiego ratusza, takich przedsiębiorstw, w tym również zakładów rzemieślniczych, jest w Złotoryi ok. 40.
Kandydatów do nagrody można zgłaszać do 18 września. W tym celu trzeba wypełnić formularz i wysłać go drogą elektroniczną, tradycyjną pocztą lub złożyć osobiście w Urzędzie Miejskim w Złotoryi. Formularz zgłoszeniowy on-line został też uruchomiony na stronie www.aurelius.zlotoryja.pl. Nabór kandydatów do nagrody jest otwarty, co oznacza, że zgłoszenia może dokonać każdy mieszkaniec Złotoryi.
O tym, do kogo trafią nagrody, zdecyduje tak jak w ubiegłym roku kapituła konkursu. To ona wybierze najpierw nominatów w poszczególnych kategoriach, a następnie zwycięzców. Tym razem zasiądą w niej: Justyna Bielawska – właścicielka firmy Ragaba z Wojcieszowa, wiodącego producenta komponentów meblowych w Polsce, Krzysztof Bramorski – honorowy konsul Luksemburga na Dolnym Śląsku, radca prawny specjalizujący się w inwestycjach zagranicznych i prawie gospodarczym, oraz Andrzej Piekut – starszy Cechu Rzemiosł Różnych działającego w Złotoryi od 1946 r., który w tym roku po raz pierwszy jest partnerem Aureliusa.
– Od rzemiosła w Złotoryi wszystko się zaczęło jeśli chodzi o przedsiębiorczość. Cieszymy się, że pozyskaliśmy partnera z takim dużym doświadczeniem w kreowaniu życia gospodarczego – podkreśla burmistrz Robert Pawłowski.
Uroczysta gala z ogłoszeniem wyników konkursu odbędzie się w środę 3 października o godz. 17 w Złotoryjskim Ośrodku Kultury i Rekreacji. Zwycięzcy otrzymają statuetkę i dyplom. Laureaci przez rok będą mogli używać logo nagrody w prezentacji swoich firm. Nazwy zwycięzców będą się też pojawiały podczas promocji gospodarczej Złotoryi, aż do kolejnej edycji Aureliusa.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Aureliusa otrzymali: Vitbis (Ambasador), PGP Bazalt (Lokomotywa), Borgers (Debiutant), Mine Master (Innowator) oraz Faist ChemTec (Firma Roku).
Warto zauważyć, że Złotoryja zyskuje na znaczeniu gospodarczym. W ciągu 4 ostatnich lat zatrudnienie w zakładach funkcjonujących w złotoryjskiej podstrefie LSSE wzrosło z ok. 300 osób do ponad 700. To z kolei przekłada się na wyższe wpływy z tzw. PIT-u. Do tegorocznego budżetu miejskiego ma wpłynąć 14,5 mln zł podatku dochodowego od osób fizycznych – o ponad 1,5 mln zł więcej niż w 2017 r. i o 2,5 mln więcej niż w 2016! Ważnym czynnikiem, który przyciąga inwestorów i warunkuje rozwój gospodarczy, jest zmiana polityki Urzędu Miejskiego na proinwestycyjną, efektem czego są również liczne certyfikaty i tytuły przyznawane miastu, m.in. „Gmina przyjazna inwestorowi” czy „Gmina na 5!” (można o tym przeczytać tutaj). Złotoryja zadebiutowała też w rankingu miast atrakcyjnych dla biznesu magazynu „Forbes”.