Koniec z zalewaniem budynków w rejonie ulic Hożej i Wiśniowej! Złotoryjski ratusz zlecił przebudowę kanalizacji deszczowej w rejonie Szkoły Podstawowej nr 3. Woda z hali „Tęcza” i szkolnego gmachu, które są największymi „producentami” deszczówki w górnej części Złotoryi, ma za kilka miesięcy spływać na ul. Lubelską, a nie w dół miasta. Magistrat pozyskał na to zadanie dofinansowanie.
Dla mieszkańców Tęczowej, Wiśniowej czy Hożej każda większa ulewa oznacza w tej chwili stan alarmowy. Wkładają kalosze, sypią piasek do worków i układają je wzdłuż płotów. Kanalizacja w tym rejonie miasta nie jest w stanie przyjąć masy wody deszczowej spływającej od strony „trójki”. Ciśnienie jest często tak duże, że wysadza do góry dekle studzienek. Na jezdniach tworzą się olbrzymie kałuże. Tak się dzieje przynajmniej od kilkunastu lat – problem przybrał na sile, gdy do kanalizacji deszczowej podpięte zostały budynki gimnazjum i hali „Tęcza”, w której dach ma ogromne rozmiary.
Dlatego Urząd Miejski w Złotoryi chce odwrócić kierunek spływania deszczówki – ma płynąć na obrzeża miasta, a nie do centrum. Woda z kilku ulic w rejonie „trójki” będzie skierowana nowymi rurami do kanalizacji deszczowej w ul. Lubelskiej. Stąd popłynie rowami przy boisku w kierunku Jerzmanic-Zdroju, gdzie wpadnie do Drążnicy, a następnie do Kaczawy.
Pierwsza część inwestycji, na którą mieszkańcy domków i bloków w rejonie ul. Hożej czekają od lat, została zrealizowana jesienią zeszłego roku. Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunalne, które jest wykonawcą zadania, przebudowało wtedy studnie i położyło nowe rury o większej średnicy w górnej części ul. Wilczej oraz przy SP 3 (łącznie z małą salą gimnastyczną) i hali „Tęcza”. By nie utrudniać życia okolicznym mieszkańcom i nie blokować przejazdu rodzicom odwożącym dzieci do szkoły, większość prac przeprowadzona została metodą bezwykopową, tzw. przeciskami.
Kilka dni temu RPK zaczęło drugi i ostatni etap modernizacji. Tym razem do nowej kanalizacji podłączane są wszystkie budynki na ul. Szczęśliwej oraz górna część ulic Tuwima i Mieszka I. Spółka komunalna położy w ziemi 429 m nowych rur o średnicy od 200 do 315 mm. Zamontowanych też zostanie 27 studzienek kanalizacyjnych i 3 studnie rewizyjne.
– Na ul. Szczęśliwej dotąd w ogóle nie było kanalizacji deszczowej. Woda z deszczu spływała do kanalizacji ogól-nospławnej i trafiała do oczyszczalni. Mieszkańcom wybijały przez to ścieki w instalacji sanitarnej. Teraz tych problemów nie powinno już być. Odwodnimy też grunty przy ul. Szczęśliwej, by woda spływała na Lubelską – tłumaczy Jacek Janiak, naczelnik Wydziału Architektury Geodezji i Rozwoju Miasta w UM.
Drugi etap prac ma kosztować 340 tys. zł. Inwestycja ma wsparcie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, który przekazał miastu 69 tys. zł dotacji i 207 tys. zł w formie nisko-oprocentowanej pożyczki. Pozostałą kwotę wyłoży budżet miejski.
Nowa kanalizacja deszczowa ma być gotowa do października tego roku.