Złotoryjski magistrat zrobił kolejny krok w kierunku przebudowy placu Władysława Reymonta na strefę spotkań mieszkańców i ograniczonego ruchu samochodowego. Zlecił mianowicie wykonanie projektu inwestycji bazującego na koncepcji urbanistyczno-architektonicznej, która wygrała w ubiegłym roku konkurs. Dokumentacja powinna być gotowa przed końcem tego roku.
Przypomnijmy: zeszłej wiosny, po zakończeniu przebudowy największego skrzyżowania w mieście, Urząd Miejski w Złotoryi ogłosił konkurs dla architektów. Mieli za zadanie przygotować wizję zagospodarowania zaniedbanego obszaru znajdującego się pomiędzy nowym rondem a budynkiem Złotoryjskiego Ośrodka Kultury. Chodziło o to, aby plac stał się reprezentacyjnym dla miasta nie tylko ze względu na lokalizację, ale także z wyglądu, a przy tym był atrakcyjny, wygodny i bezpieczny dla mieszkańców. Najlepiej z tym wyzwaniem poradził sobie zespół w składzie: Michał Gałuszka, Agata Goleśna, Julia Nikodem, Szymon Opania i Patryk Prychodko, który za swój pomysł na uporządkowanie pl. Reymonta otrzymał nagrodę pieniężną od władz miasta.
Teraz wizja architektów z Gliwic ma być przekuta na konkretne rozwiązania techniczne, które pozwolą gminie miejskiej ubiegać się o środki zewnętrzne na przebudowę placu. Opracowanie kompletnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej będzie kosztować 131,5 tys. zł. Przygotuje ją firma Active Line Marcin Taczalski z Lublina, która złożyła miastu najkorzystniejszą pod względem cenowym ofertę. Ma 6 miesięcy na przedstawienie efektów swojej pracy, wraz ze wszystkimi wymaganymi uzgodnieniami, decyzjami i zatwierdzeniami.
Koncepcja nowego zagospodarowania placu jest dość odważna i zakłada całkowitą metamorfozę tego miejsca. Opiera się – w dużym skrócie – na likwidacji barier architektonicznych i wydzieleniu kilku stref funkcjonalnych, w tym tej największej, przeznaczonej do rekreacji i spotkań mieszkańców, która zostanie oddzielona od ruchliwej ulicy buforem zieleni. Obecny pomnik noblisty ma być zdemontowany i zastąpiony innym elementem przestrzennym upamiętniającym patrona placu. Powstaną też strefy: przystanku (z zacienionymi ławeczkami i zadaszeniami), ośrodka kultury i baszty.
Zmieni się ponadto układ komunikacyjny, gdyż strefa przy ZOK-u zostanie zamknięta dla ruchu samochodowego, a plac przetnie tzw. woonerf stanowiący połączenie ulicy i deptaku. Woonerf ograniczy liczbę pojazdów i będzie w pełni dostępny dla pieszych oraz rowerzystów, którzy na całej szerokości zyskają pierwszeństwo przed samochodami.
Więcej o koncepcji zagospodarowania pl. Reymonta pisaliśmy TUTAJ.