Jakiś czas temu jeden z portali społecznościowych obiegło zdjęcie samochodu zaparkowanego w centrum Złotoryi z podpisem „Basztowa otwarta dla pojazdów? Były burmistrz na zakupach”. Rozpoczęła się dyskusja pełna komentarzy atakujących właściciela pojazdu. Czy słusznie?
W Rynku obowiązuje zakaz ruchu, za wyjątkiem pojazdów dostawczych w godzinach 5-18. Widoczny na zdjęciu pojazd do dostawczych raczej nie należy. W tej sytuacji najwłaściwsze byłoby zapytanie właściciela samochodu dlaczego wjechał do centrum miasta pomimo zakazu i czy to był na pewno on, bo przecież mógł komuś pożyczyć auto.
Naszemu portalowi, pomimo próby, nie udało się skontaktować z byłym burmistrzem Złotoryi. Zrobi to Straż Miejska, która mimo, że nie otrzymała oficjalnego zgłoszenia, postanowiła sprawę zbadać.
Po co drazenie tego tematu. Jedyne co moze spotkac kierowce to otrzymanie mandatu w wysokości 150zl. Pamietajcie tez ze 2/3 mandatow w Polsce nie jest egzekwowanych wiec ja na jego miejscu bym po prostu nie zapłacił :)