Na sporej części bieżni na stadionie miejskim pojawiła się ostatnia (użytkowa) warstwa w kolorze niebieskim, która lada dzień powinna zająć całą planowaną powierzchnię.
W tej chwili bieżnia przypomina tort składający się z warstw czarnej, czerwonej i niebieskiej. Czarna to gumowy granulat uzupełniony lepiszczem poliuretanowym. Czerwona to specjalny podkład, który w połączeniu z niebieską daje gwarancję nieprzepuszczalności wody.
Bieżnia będzie nie tylko nieprzemakalna, ale również bardzo wytrzymała (odporna nawet na bieganie w butach z kolcami).
Prace przebiegają sprawnie, o czym mogą świadczyć zdjęcia w dołączonej do artykułu galerii. Fotografie z drona zostały wykonane ok. 2 tygodnie temu, a pozostałe wczoraj.
Po zakończeniu prac przy bieżni na płycie głównej stadionu pojawi się murawa z wysokogatunkowej trawy.