W sobotę w Modlikowicach doszło do pożaru zboża na pniu. Na szczęście właściciel pola szybko zareagował i straty nie były zbyt wielkie. Spłonęło 15 arów.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy pożar powstał w przydrożnym rowie. Możliwe, że wywołał go niedopałek papierosa wyrzucony z jadącego samochodu. Na szczęście właściciel pola, który był na miejscu, zauważył ogień i wezwał straż pożarną oraz oborał pługiem palący się obszar, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.
W krótkim czasie na miejscu pojawiły się 4 zastępy straży pożarnej, po 2 z JRG Złotoryja oraz OSP Zagrodno.
W związku z zagrożeniem szybkiego rozprzestrzeniana się pożaru, do Modlikowic zadysponowane zostały kolejne jednostki z pobliskich OSP, jednak w wyniku szybko podjętych działań (pożar został ugaszony w zaledwie 1 godzinę) dodatkowe siły mogły wrócić do bazy.
fot. złotoryja112