Siatkarki KKS Ren But Złotoryja przegrały na własnym parkiecie 0:3 z zawodniczkami KS Milicz (wiceliderem dolnośląsko-lubuskiej III ligi kobiet).
Trudno byłoby się spodziewać zwycięstwa naszych dziewcząt, gdyż złotoryjanki, jak do tej pory, wygrały tylko jedno spotkanie, a ich rywalki 5. Tu chodziło bardziej o sprawdzian, czy zawodniczki Ren Butu uczą się na błędach. I na szczęście tak się dzieje. Pierwsze spotkanie z Miliczem (na wyjeździe) zakończyło się także wynikiem 0:3, ale punktów zdobytych w poszczególnych setach było o wiele mniej (10, 18, 13).
W sobotę pierwszy set zaczął się bardzo niefortunnie. Na tablicy szybko pojawił się wynik 8:0 dla gości. W pewnym momencie przewaga naszych rywali wynosiła nawet kilkanaście punktów. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:12.
Najprzyjemniej oglądało się drugi set, w którym podopieczne Janusza Bobera miały realną szansę na zwycięstwo. Zawodniczki obydwu drużyn szły „ręka w rękę”. Efektowne zagrania niejednokrotnie podnosiły widownię z miejsc. Niestety set zakończył się wynikiem 25:21.
Na początku ostatniego seta, złotoryjanki nadal miały w sobie tyle energii, aby prowadzić wyrównaną grę. Niestety miliczanki szybko zmieniły tę sytuację i ostatecznie wygrały do 14.