Jak już wspominaliśmy wcześniej, pożarem opon w Wilkowie, który wybuchł 17 czerwca 2023 roku, zajęła się Prokuratura Okręgowa w Legnicy. Postępowanie nadal trwa. Wiemy co spowodowało pojawienie się ognia.
Przypominamy, że pożarem objęte było całe składowisko o wymiarach ok. 70 na 30 i wysokości 5 metrów. Ogień pojawił się nawet w pobliskim lesie, na szczęście szybko został ugaszony.
Niestety cała akcja gaśnicza trwała aż 465 godzin. Wzięło w niej udział 460 zastępów oraz 574 strażaków, którzy zużyli ok. 65 tys. metrów sześciennych wody.
To już trzeci pożar na terenie dawnego zakładu pirolizy w Wilkowie w ostatnich kilku latach.
Zapytaliśmy w legnickiej prokuraturze jak wygląda postępowanie w tej sprawie. Z otrzymanego pisma dowiedzieliśmy się, że „śledztwo obejmuje swoim zakresem przedmiotowym kilka połączonych do wspólnego prowadzenia postępowań związanych z funkcjonowaniem zakładu PSF Energia Sp. z o.o. z/s w Wilkowie, w tym m.in. w sprawie zdarzenia z dnia 17 czerwca 2023 roku w Wilkowie w postaci pożaru pryzmy opon na terenie zakładu utylizacji prowadzonego przez PSF Energia Sp. z o.o. w Wilkowie. Postępowanie toczy się na tzw. etapie „in rem”, tzn. w sprawie. Nikomu dotąd nie przedstawiono żadnego zarzutu. Z uwagi na wielowątkowość śledztwa, w dalszym ciągu prowadzone są liczne czynności procesowe w postaci przesłuchania świadków, uzyskiwane są kolejne już opinie biegłych, w tym biegłego z zakresu ochrony środowiska, z zakresu pożarnictwa, z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. W toku prowadzonych czynności zabezpieczono dużą ilość dokumentacji dot. funkcjonowania zakładu PSF Energia w Wilkowie”.
Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że „Z uzyskanej pisemnej opinii biegłego z zakresu pożarnictwa wynika, że przyczyną sprowadzenia w dniu 17 czerwca 2023 roku pożaru pryzmy opon było podpalenie. Aktualnie w niniejszym śledztwie trwa oczekiwanie na uzyskanie opinii biegłych z zakresu mechaniki i konstrukcji maszyn oraz materiałoznawstwa i spawalnictwa z Politechniki Wrocławskiej.”