Młodzież z naszego miasta pierwszy raz pracowała nam projektem do budżetu obywatelskiego. Owocna debata, podczas której było wiele pomysłów i wartościowych opinii, została przeprowadzona podczas kolejnego spotkania Złotoryjskiego Doradztwa Młodzieżowego (ZDM). Co konkretnie uczniowie zaproponują wspólnie pod głosowanie mieszkańców?
W spotkaniu, które odbyło się w minioną środę, wzięła tym razem głównie udział młodzież szkół podstawowych, gdyż szkoły średnie (pojawiło się tylko na chwilę kilka osób) miały przedstawienia i zajęte są promocją swoich placówek wśród ósmoklasistów.
– Początkowo mieliśmy pracować podczas tego spotkania nad działaniami, jakie chcemy jeszcze zrealizować w tym roku szkolnym. Ale gdy okazało się, że ze względu na małą liczbę projektów do budżetu obywatelskiego została przedłużona data składania pomysłów, to zdecydowałam, że spróbujemy wypracować projekt, dzięki któremu młodzież także mogłaby wziąć udział w budżecie obywatelskim, choć czasu było naprawdę mało, bo zaledwie kilka dni – mówi Marta Kusiak, koordynatorka zespołu młodzieżowego z ramienia Urzędu Miejskiego w Złotoryi.
Pomysł zaskoczył. Młodzież podczas debaty dzieliła się pomysłami, a zastępca burmistrza Paweł Kulig informował, które zadania są już planowane do realizacji przez gminę. Uczniowie mówili też o tym, czego brakuje im w szkołach. W SP1 są to głównie ławki do siedzenia na korytarzach – młodzieży marzą się wygodne kanapy w kącikach relaksu. Pojawiła się także prośba o włączenie wody w poidełkach oraz zadbanie o to, by różowe skrzynki dla dziewczyn były regularnie napełniane. Te uwagi urzędnicy mają przekazać dyrektorkom szkół.
Debata nad pomysłami była gorąca, trwała półtorej godziny. Uczniom przedstawiona została idea budżetu obywatelskiego i jego zasady. W wypracowaniu propozycji pod głosowanie młodzieży pomogła pani koordynator. Nawiązała do ostatniego finału WOŚP.
– Młodzieży i mieszkańcom podobało się wtedy foto-lustro, więc wyszukałam ofertę foto-budki, a dodatkowo jeszcze powinno starczyć na maszynę do popcornu. Foto-budka może stać w ZOK-u, gdzie mieszkańcy będą mogli na bieżąco z niej korzystać, ZOK mógłby ją wykorzystywać również podczas imprez miejskich, a szkoły czy stowarzyszenia wypożyczać na różnego typu wydarzenia, festyny czy jarmarki. Tak samo jak maszynę do popcornu. Na rynku są dostępne maszyny mobilne z łatwą możliwością transportu – tłumaczy Marta Kusiak.
Pomysł spodobał się młodzieży. Miała jednak dylemat, bo ktoś zaproponował również zakup stołów z piłkarzykami dla szkół. Wywiązała się kolejna debata. Jedna z jej uczestniczek przekonała jednak zgromadzonych następującym argumentem: „Foto-budka będzie służyć nam, ale także wszystkim mieszkańcom bez względu na wiek. Będzie w ZOK-u, gdzie każdy ma dostęp, także osoby niepełnosprawne. Piłkarzyki będą tylko dla nas, na terenie naszych szkół. Więc może w tym roku zgłośmy jednak do budżetu obywatelskiego foto-budkę”.
– Świetna postawa młodzieży, która bardzo empatycznie podeszła do tematu i wypracowała kompromis – zauważa pani koordynator, która zdradza, że ZDM będzie zabiegał o to, by w przyszłym roku stworzyć „młodzieżowy budżet obywatelski”. – W innych miastach takie rozwiązania funkcjonują, w budżecie dla młodych mieszkańców jest np. 10 tys. zł i wybiera się po 5 projektów, każdy na kwotę 2000 zł. Młodzież zgłasza pomysły, takie jak warsztaty języków i kultury obcej, przedstawienie teatralne, pokrycie kosztów autobusu na wycieczkę, festyn szkolny. To nie tylko możliwość pozyskania finansowania na projekty młodych ludzi, ale głównie szansa na ich aktywizację, nauka organizacji zadań, analitycznego myślenia, promocji czy współpracy. Teraz musimy tylko zgłosić tę propozycję Radzie Miejskiej w Złotoryi w celu akceptacji.
Czy Złotoryja będzie miała młodzieżowy budżet obywatelski? O postępach w tej sprawie będziemy informować.
Przypomnijmy, że czas zgłaszania projektów do złotoryjskiego budżetu obywatelskiego mija dziś o godz. 23:59.