Nad złotoryjskimi ulicami pojawiły się już iluminacje bożonarodzeniowe. Co prawda jeszcze nie świecą, ale i tak budzą zaskoczenie mieszkańców. Zapytaliśmy urzędników ratusza, skąd ten pośpiech.
– Na przełomie listopada i grudnia planujemy montaż opraw ledowych w latarniach ulicznych przy ul. Kościuszki. Prace zostaną zlecone Rejonowemu Przedsiębiorstwu Komunalnemu. Mogą potrwać od kilku do kilkunastu dni. Zwykle w tym okresie RPK zajmuje się również montażem iluminacji świątecznych w naszym mieście. Przedsiębiorstwo miałoby problem z realizacją tych dwóch zleceń w tym samym czasie. Dlatego zdecydowaliśmy się na montaż iluminacji świątecznych już teraz. Chcemy, aby wszystkie dekoracje, czyli choinka i ozdoby wiszące, zaświeciły razem już 6 grudnia. W tym roku przygotowaliśmy też dla mieszkańców niespodziankę, nową iluminację budynku skarbówki – tłumaczy Karolina Zielewska z Wydziału Mienia Urzędu Miejskiego w Złotoryi.
Wracając do Kościuszki – miasto zakupiło 19 opraw ledowych. Zostaną zamontowane wzdłuż całej ulicy, jednej z najbardziej ruchliwych w Złotoryi. Mają pobierać mniej energii elektrycznej niż lampy sodowe, które w tej chwili oświetlają złotoryjskie ulice. W mieście są tylko 4 latarnie typu LED – na skrzyżowaniu ulic Sportowej i Kolejowej, ale należą one do spółki Tauron.
Ledowe oświetlenie ulic to prawdopodobnie niedaleka przyszłość w polskich miastach. Ceny energii rosną, a – jak twierdzą pracownicy UM – popularne w tej chwili lampy sodowe powoli są wycofywane ze sprzedaży.