Jestem spokojny o wynik tegorocznego egzaminu ósmoklasisty – mówił na sesji rady miejskiej dzień przed ogłoszeniem wyników burmistrz Robert Pawłowski. I się nie rozczarował. Język polski napisany na poziomie 60 proc. punktów możliwych do zdobycia, matematyka 53, zaś język angielski 69 – to średnie dla całego miasta wyliczone z indywidualnych osiągnięć uczniów obu złotoryjskich podstawówek. Mamy jedne z lepszych wyników na Dolnym Śląsku, które plasują Złotoryję na 29. miejscu wśród 218 gmin w naszym województwie.
W Szkole Podstawowej nr 1 mówi się, że tegoroczny egzamin był dla placówki bardzo udany. Jej uczniowie osiągnęli aż 13 wyników 100-procentowych! Troje z nich zrobiło „setki” z dwóch przedmiotów: matematyki i jeżyka angielskiego. To Kacper Iwiński, Miłosz Kaczmarek i Maciej Trynda. Maria Banaszyńska, Wiktor Lorek, Julia Florczak, Urszula Wrzesińska, Natalia Jaźwa i Julia Palacz zrobiły dobrze wszystkie zadania podczas egzaminu z angielskiego, a Zofia Franczak – na matematyce.
– Zdarzało się już wcześniej, że nasi uczniowie uzyskiwali maksymalną liczbę punktów możliwych do zdobycia, ale były to pojedyncze przypadki. Takiego bogactwa „setek” nigdy jeszcze nie mieliśmy. Możemy się również pochwalić 20 wynikami co najmniej 95-procentowych – cieszy się Izabela Stemplowska, dyrektorka SP1. – To ogromny sukces, biorąc pod uwagę, że wśród piszących były dzieci z dwóch roczników i część z nich nie miała jeszcze 15 lat, a poza tym te dzieciaki przesiedziały przecież praktycznie całą siódmą klasę, najtrudniejszą w ich dotychczasowej edukacji, w domu na zdalnym nauczaniu – podkreśla pani dyrektor. I dodaje, że tak dobrych wyników nie byłoby bez zaangażowania nauczycieli i rodziców oraz współpracy między nimi, zwłaszcza w czasie pandemii.
„Jedynka” może się pochwalić dużym progresem zwłaszcza w matematyce. Średni wynik w szkole to 48 proc. i w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrósł aż o 12 punktów procentowych. Przeciętna z angielskiego w roku 2021 to 59 proc., teraz jest 64. To w tym przedmiocie szkole najbardziej udało się zbliżyć do średniej wojewódzkiej. Niewiele zmieniło się natomiast w j. polskim – średni wynik to 53 proc. (wobec 54 proc. w 2021). W tym roku ósmoklasiści z „jedynki” pisali też egzamin z j. niemieckiego i uzyskali 58 proc. punktów. To jedyny przedmiot, w którym szkoła z pl. Niepodległości była lepsza od średniej ogólnopolskiej czy wojewódzkiej.
Danuta Boroch, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 3, również uważa, że po raz kolejny może mówić o dużym sukcesie swoich uczniów. Zwłaszcza jeśli chodzi o wyniki indywidualne. Najlepiej egzamin poszedł Wojciechowi Wąsowskiemu, który uzyskał aż dwie „setki” (z matematyki i angielskiego), zaś z polskiego miał 98 proc. Drugi wynik uzyskała Zofia Tłuczek, która już wcześniej zapewniła sobie maksymalną liczbę punktów z matematyki i angielskiego, gdyż została podwójną laureatką konkursów zDolny Ślązak. Z polskiego uzyskała 93 proc.
Osiemnastu uczniów „trójki” może pochwalić się pojedynczymi wynikami 100-proc. z matematyki (Patryk Wachełka, Dominik Jagucak, Jeremiasz Madeja, Kacper Stanowski, Karolina Czernatowicz, Hanna Kruszczyńska) lub j. angielskiego (Aleksandra Kocyła, Maria Maas, Filip Banaszek, Michał Soja, Amelia Jarosławska, Karolina Korzystko, Alicja Markowska, Joanna Niedzielska, Hanna Sosa, Natalia Gagatek, Jan Matecki i Marcel Fela).
– 132 zdających w naszej szkole uczniów wspólnie uzyskało średnie wyniki, które są wyższe od średnich wyników gminy, powiatu, województwa oraz kraju – podkreśla dyrektorka „trójki”. Z j. polskiego było to 64 proc. (tyle co w ubiegłym roku), z matematyki – 57 proc. (51,5 proc. w 2021), z j. angielskiego – 73 proc. (spadek o 7 pkt. w porównaniu z zeszłym rokiem), a z j. niemieckiego 93 proc. – Gratuluję sukcesu absolwentom i ich rodzicom oraz dziękuję nauczycielom, którzy mieli swój wkład w ich edukację – dodaje Danuta Boroch.
Wyniki „trójki” wyglądają zatem całkiem nieźle, jednak pani dyrektor do tej beczki miodu wkłada łyżeczkę dziegciu i odwołuje się do tzw. skali staninowej, która jej zdaniem jest najbardziej obiektywna i jako jedyna pozwala rzetelnie porównać wyniki poszczególnych szkół. Widać na niej, że w rzeczywistości SP3 osiągnęła nieco słabsze niż w roku ubiegłym rezultaty nie tylko na egzaminie z angielskiego, ale i matematyki.
Otóż 9-stopniowa skala staninowa odpowiada na pytanie, jaką pozycję zajmuje średni wynik szkoły na tle rezultatów osiągniętych przez całą badaną populację, czyli w tym wypadku wszystkich polskich ósmoklasistów, którzy pisali egzamin. 1 to w tej skali poziom najniższy, 5 – średni, a 9 – najwyższy. I tak jeśli chodzi o matematykę, w 2020 r. „trójka” była dość wysoko, bo na staninie 7. Rok temu wylądowała na poziomie 6., a teraz jest na 5. W angielskim spadła w porównaniu z rokiem poprzednim z 8. staninu na 6., wracając do poziomu z 2019 r. W przypadku polskiego utrzymuje się na 6. staninie.
– Oczywiście zawsze mogłoby być lepiej, trudno jednak nie być zadowolonym z tych wyników, na które bez wątpienia wpływ miała pandemia. Moim zdaniem są naprawdę dobre – twierdzi dyrektorka „trójki”. Z drugiej strony słusznie zauważa, że porównanie w skali staninowej z sąsiednimi miastami, Legnicą czy Chojnowem, i tak wypada mocno na korzyść SP3. – Jesteśmy od nich wyżej o dwa poziomy w języku polskim, o jeden w matematyce i na tym samym, jeśli chodzi o angielski – zaznacza.
Dla porównania: średnia dla podstawówek wrocławskich w każdym z tych trzech przedmiotów to 7. stanin.
W tabeli poniżej przedstawiamy zestawienie średnich wyników w Złotoryi i tych, które odnotowano w okolicznych gminach i miastach.