Wczoraj w całej Polsce rozpoczęły się opóźnione z powodu pandemii koronawirusa egzaminy maturalne. Na pierwszy ogień tradycyjnie poszedł język polski. Dzisiaj prawdziwa zmora maturzystów – matematyka.
Matura z matematyki rozpoczęła się o godzinie 9. By ją zdać należy uzyskać minimum 30 proc. punktów. Na rozwiązanie zadań uczniowie mają 2 godziny i 50 minut.
Jutro ostatni test obowiązkowy (poziom podstawowy) dla wszystkich, czyli język angielski.
Poza obowiązkowymi pisemnymi egzaminami na poziomie podstawowym z polskiego, matematyki i języka obcego, abiturienci muszą przystąpić do co najmniej jednego pisemnego sprawdzianu z wybranego przedmiotu (maksymalnie 6). Tutaj poziom będzie rozszerzony.
W całym kraju do matury podeszło ok. 272 tys. tegorocznych absolwentów liceów i techników oraz ok. 30 tys. osób, które chcą poprawić swój wynik z poprzednich lat.
W Złotoryi egzaminy dojrzałości przeprowadziły dwie placówki oświatowe. W Liceum Ogólnokształcących im. Jana Pawła II przystąpiło do nich łącznie 46 uczniów. Z kolei w Zespole Szkół Zawodowych ok. 70 osób. Uczniowie piszą bez maseczek, jednak stojąc w kolejce przed wejściem na salę, musieli mieć je założone na twarz. W przyszłym tygodniu maturzystów czekają egzaminy na poziomie rozszerzonym. Pierwsze wyniki powinny być znane mniej więcej w połowie sierpnia.
Tegoroczne egzaminy maturalne zaplanowane zostały na okres od 4 do 21 maja. Niestety plany te popsuł koronawirus, który spowodował ich przesunięcie o ponad miesiąc. Czy dodatkowy czas na naukę dał uczniom większą pewność siebie? – Ten dodatkowy miesiąc zbyt wiele nam nie dał. Jedynie więcej stresu, tym bardziej, że długo nie wiedzieliśmy kiedy w końcu będziemy mogli przystąpić do matury. Wolelibyśmy mieć ją już dawno za sobą – twierdzą maturzyści. – Całe szczęście, że nie będzie egzaminów ustnych – dodają. Warto zaznaczyć, że egzaminy ustne zdawać będą tylko nieliczni chętni. Głównie ci, którzy mają zamiar rozpocząć studia poza granicami kraju i muszą przedstawić wynik z egzaminu ustnego w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię. Wśród uczniów złotoryjskich szkół nikt nie zdecydował się na taki egzamin. Co prawda kilku uczniów wybiera się na studnia zagraniczne, ale w tych uczelniach nie jest wymagana matura ustna.