Mieszkanka powiatu złotoryjskiego znalazła w sieci zabawkę dla dziecka. Od sprzedającego dostała link w celu opłacenia kosztów dostawy. Niestety zamiast kilkunastu, z konta kobiety zniknęło 500 złotych.
– Oszustwa internetowe, do których dochodzi poprzez kliknięcie w otrzymany link są jednymi z popularniejszych metod działania nieuczciwych sprzedawców. Pamiętajmy, że jesteśmy narażeni na działanie oszustów, nawet podczas niewielkich transakcji – ostrzega mł. asp. Dominika Kwakszys, rzeczniczka prasowa KPP w Złotoryi.
Przekonała się o tym mieszkanka powiatu złotoryjskiego, która kilka dni temu zgłosiła się do złotoryjskiej jednostki policji. Kobieta zawiadomiła, że na stronach popularnego portalu społecznościowego, znalazła ogłoszenie o sprzedaży zabawki dla dziecka (traktorka).
Odpowiedziała na ogłoszenie i ustaliła, że sprzedawca wyśle towar na jej koszt. Kurier miał kosztować około 13 zł. Kobieta otrzymała link, który skierował ją do bankowości elektronicznej. Kobieta była przekonana, że akceptuje płatność na kwotę kilkunastu złotych. Okazało się jednak, że z konta zostało pobranych 500 zł.
– Pamiętajmy, aby podczas zakupów internetowych nie klikać w otrzymywane linki, sprawdzać opinie o sprzedawcach i zawsze kierować się ostrożnością oraz zasadą ograniczonego zaufania – dodaje Dominika Kwakszys.