Złotoryjskie policjantki zatrzymały mężczyznę, który kompletnie pijany kierował maszyną rolniczą. Jadąc całą szerokością jezdni, a nawet po chodniku, stwarzał niebezpieczne sytuacje dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Badanie alkomatem wskazało prawie 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Do zatrzymania doszło wieczorem na terenie Wilkowa. Policjantki patrolujące ten rejon powiatu złotoryjskiego zwróciły uwagę na jadącą przed nimi ładowarkę teleskopową. Maszyna nie trzymała się prawego pasa. Jechała wężykiem od lewej krawędzi do prawej, kilkukrotnie najeżdżając na chodnik. Mając wątpliwości co do stanu trzeźwości operatora maszyny rolniczej, funkcjonariuszki postanowiły przeprowadzić kontrolę drogową.
– Za kierownicą ładowarki siedział 19-latek. Mężczyzna był kompletnie pijany. Miał problemy z wydostaniem się z maszyny, a także z utrzymaniem równowagi. Badanie alkomatem wykazało prawie 2,5 promila. Policjantki natychmiast uniemożliwiły mu dalszą jazdę, a ładowarkę przekazały właścicielowi. Nieodpowiedzialny kierowca stracił prawo jazdy, a o jego dalszym losie będzie decydował sąd – relacjonuje sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo kierowca musi się liczyć z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i karą finansową.