W sobotę w Sędziszowej doszło do poważnie wyglądającego wypadku. Osobowy mercedes zjechał z drogi i dachował. Kierowca i pasażer uciekli przed przyjazdem policji.
Do zdarzenia doszło w sobotę, po godzinie 21. Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Świerzawie, jadąc drogą wojewódzką nr 328, zauważyli w Sędziszowej leżące na dachu auto. W pojeździe i najbliższej okolicy nie było osób, które mogły brać udział w tym zdarzeniu.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że chwilę przed ich przyjazdem osobowy mercedes na ostrym zakręcie wypadł z drogi, staranował przydrożne słupy i dachował. Kierowca i pasażer wyszli z auta o własnych siłach i uciekli z miejsca zdarzenia. Jednak, jeszcze tej samej nocy, policjanci ustalili ich dane osobowe.
Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi, a badanie alkomatem wskazało u kierowcy prawie 2 promile alkoholu. Mężczyźnie została też pobrana krew do dalszych badań. Pasażer z obrażeniami głowy został przewieziony karetką pogotowia do szpitala. Kierowca został zatrzymany w miejscu zamieszkania i przewieziony do policyjnego aresztu. W tym czasie, na miejscu zdarzenia policjanci prowadzili oględziny i zabezpieczali ślady.
– Kierowca mercedesa stracił prawo jazdy, a auto zostało odholowane na policyjny parking. O dalszym losie mężczyzny będzie decydował sąd, przed którym odpowie on za przestępstwo kierowania samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości – mówi sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowa KPP w Złotoryi.
fot. złotoryjska policja