Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miała kierująca samochodem osobowym kobieta, która wpadła w poślizg, a następnie uderzyła w przydrożne drzewo. 32-latka wiozła 11-letnie dziecko. Do zdarzenia doszło na trasie pomiędzy Brochocinem i Modlikowicami.
Na szczęście żadna z osób nie odniosła poważnych obrażeń ciała i o własnych siłach wyszły z auta, jednak nie czekając na przyjazd służb oddaliły się z miejsca zdarzenia. Kobieta została zatrzymana, a dziecko pozostało pod opieką drugiego rodzica. Sprawdzenie stanu trzeźwości 32-latki wskazało ponad 1,5 promila alkoholu w jej organizmie. Kobieta straciła już prawo jazdy, a za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadała przed sądem. Grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Mając na uwadze powyższe zdarzenie, apelujemy do kierujących pojazdami, aby wybierając się w podróż zawsze byli wypoczęci i trzeźwi. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do stanu trzeźwości, istnieje możliwość wykonania badania trzeźwości w każdej jednostce Policji, gdzie dostępne są między innymi samoobsługowe alkomaty. Należy również reagować w sytuacji, gdy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę samochodu lub na rower. Taka postawa to nasz społeczny obowiązek. Powinno się wówczas podjąć działania zmierzające do uniemożliwienia takiej osobie kierowania pojazdem, a w sytuacji, gdy okaże się to niemożliwe, niezwłocznie powiadomić policję. W ten sposób możemy uratować ludzkie życie, zapobiec tragedii i zmniejszyć ilość ofiar wypadków drogowych – apeluje st. sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowa KPP w Złotoryi.
O wypadku pisaliśmy wstępnie tutaj, jednak ze względu na prowadzone postępowanie policji, nie mogliśmy poznać szczegółów.
fot. policja Złotoryja