Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 28-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o kradzież telefonu komórkowego.
W Jerzmanicach-Zdroju do grupy nastolatków podeszło dwóch nieznanych mężczyzn. Jeden z nich zwrócił się o pomoc. Jak tłumaczył, pilnie potrzebował zadzwonić, a jego telefon akurat się rozładował.
Jeden z chłopców wyciągnął swoją komórkę i wybrał podany przez mężczyznę numer. Następnie niczego nie podejrzewając, przekazał mu swój telefon. Na czas rozmowy, mężczyzna oddalił się od grupy, a po chwili uciekł. Kolega złodzieja, pomimo deklarowanej pomocy w odzyskaniu telefonu, wykorzystał moment nieuwagi nastolatków i również uciekł.
Wtedy o zaistniałej sytuacji zostali powiadomieni złotoryjscy policjanci, którzy ustalili okoliczności zdarzenia i rysopisy mężczyzn. – W trakcie prowadzonych czynności, dzięki współpracy nastolatków z funkcjonariuszami, telefon o wartości kilku tysięcy złotych został odzyskany. Sprawcą okazał się 28-letni złotoryjanin. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży mienia, za który grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – mówi st. sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowa KPP w Złotoryi.
fot. poglądowe zajawki Pixabay