Dzisiaj przed południem doszło do nietypowej sytuacji. Przed siedzibą złotoryjskich strażaków zaparkował samochód osobowy, który zaczął się palić.
Widząc przez okno całą sytuację dyżurny stanowiska kierowania błyskawicznie postawił na nogi cały stan osobowy jednostki ratowniczo- gaśniczej. Po kilkunastu sekundach dwa zastępy straży pożarnej rozpoczęły akcję gaśniczą.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli akumulator oraz zakręcili zawór w instalacji gazowej. Następnie pianą ugasili palącą się komorę silnika.
Kierowca pojazdu nie odniósł żadnych obrażeń i opuścił go w momencie pojawienia się zagrożenia. Mężczyzna przyznał, że nie wiedział, iż zatrzymał pojazd tak blisko straży pożarnej. Być może przypadkowe zaparkowanie przed siedzibą JRG uchroniło auto przed całkowitym spaleniem.
Warto odnotować, że był to najkrótszy wyjazd do działań dla złotoryjskich strażaków.
fot. KP PSP Złotoryja