Wczoraj złotoryjscy strażacy 20 razy wyjeżdżali do akcji spowodowanych bardzo silnym wiatrem. 18 z nich miało miejsce na terenie powiatu złotoryjskiego, w tym 2 w Złotoryi.
Najwięcej szkód wiatr uczynił drzewom, których kilka przewrócił. Najniebezpieczniej było w Złotoryi przy ul. Zagrodzieńskiej, gdzie ułamany konar wierzby płaczącej zerwał linię energetyczną zasilającą pobliskie budynki. Zerwane kable zagrażały mieszkańcom, gdyż będące pod napięciem przewody dotykały metalowego ogrodzenia.
Na miejscu pojawiła się straż miejska i straż pożarna, które zabezpieczyły miejsce do chwili przyjazdu służb energetycznych. Następnie elektrycy wyłączyli zasilanie i usunęli awarię.
Mieszkańcy ulicy Zagrodzieńskiej byli bez prądu od godziny 11:34 do 14:19. Niestety niespełna 2 godziny później ponownie linia energetyczna zasilająca tę ulicę, została uszkodzona przez złamany konar. Tym razem naprawa trwała 100 minut.
Podczas wichur nikt z mieszkańców naszego powiatu nie został poszkodowany, nie było także strat materialnych.
fot. Straż Miejska Złotoryja