Policjanci ze Złotoryi ustalili, a następnie zatrzymali, mężczyznę podejrzanego o kradzież ponad 100 litrów oleju napędowego, do której doszło na jednej ze stacji paliw w Złotoryi.
Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od pracownika jednej ze stacji paliw w Złotoryi, z którego wynikało, że mężczyzna poruszający się samochodem osobowym zatankował ponad 100 litrów oleju napędowego, po czym odjechał bez płacenia.
W toku prowadzonych czynności ustalono, że młody mężczyzna przyjechał na stację paliw, po czym poprosił obsługę o nalanie oleju napędowego do baku samochodu oraz częściowo do kilku plastikowych baniek. Następnie wspólnie z pracownikiem udał się do kasy, gdzie pod pretekstem przyniesienia danych do faktury, wrócił do samochodu i nie uiszczając opłaty uciekł ze stacji paliw.
- Analiza zgromadzonego materiału dowodowego oraz wiele czynności operacyjnych wykonanych przez funkcjonariuszy pionu prewencji i kryminalnego pozwoliła na ustalenie sprawcy kradzieży oraz jego zatrzymanie. Podejrzanym okazał się 21-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, który przyznał, że paliwo ukradł celem jego sprzedaży. Usłyszał zarzut kradzieży mienia, za który zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie będzie decydował sąd – mówi st. sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowy KPP w Złotoryi.
fot. pixabay