Złotoryjscy policjanci zatrzymali 36-letniego mieszkańca powiatu legnickiego, który w terenie zabudowanym przekroczył ponaddwukrotnie dopuszczalną prędkość.
- Ponownie apelujemy do kierowców o bezpieczną jazdę oraz dostosowanie prędkości do ograniczeń jak i warunków ruchu, które w sezonie zimowy dodatkowo wymuszają na nas ostrożną jazdę – mówi st. sierż. Dominika Kwakszys, rzecznik prasowy KPP w Złotoryi.
O tym, że pośpiech za kierownicą nie jest wskazany, przekonał się mieszkaniec powiatu legnickiego. Mężczyzna jechał z prędkością 94 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 40 km/h. Za złamanie przepisów ruchu drogowego 36-letniego amatora szybkiej jazdy nie ominą surowe konsekwencje.
Z policyjnych analiz wynika, że nie zawsze konsekwencje łamania przepisów drogowych ponoszą sami sprawcy. W wielu wypadkach ofiarami są inni uczestnicy ruchu drogowego. Dlatego tak ważne jest uświadomienie wszystkim, którzy wsiadają za kierownicę, że wolniej, znaczy bezpieczniej. Bardzo często kierowcom wydaje się, że jadąc szybko zaoszczędzą dodatkowe kilka minut. Ale co się stanie, jeśli dojdzie do zdarzenia drogowego? W najlepszym wypadku uszkodzone zostaną auta, w najgorszym – życie może stracić sam kierowca, jego pasażerowie, albo inni uczestnicy ruchu drogowego.
Dlatego też policjanci ze Złotoryi każdego dnia kontrolują zachowania kierowców na drodze, wyciągając konsekwencje w stosunku do tych, którzy w rażący sposób łamią przepisy ruchu drogowego. Podczas jednej z takich kontroli na drodze wojewódzkiej w Łukaszowie, funkcjonariusze zwrócili uwagę na jadący z dużą prędkością samochód osobowy. Miernik prędkości wskazał 94 km/h, a tym samym ponaddwukrotne przekroczenie dopuszczalnej obowiązującej w tym miejscu prędkości.
Za kierownicą pędzącego auta siedział 36-letni mieszkaniec powiatu legnickiego. W związku z popełnionym wykroczeniem mundurowi nałożyli na mężczyznę mandat oraz 10 punktów karnych. Z uwagi na fakt, że kierowca przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy. Dokument zostanie teraz przesłany do organu wydającego z wnioskiem o wszczęcie postępowania administracyjnego, które skutkować będzie utratą uprawnień do kierowania na 3 miesiące.