Wczoraj w nocy jeden z mieszkańców Złotoryi zdewastował rowery miejskie. Został złapany dzięki całodobowemu monitoringowi.
W środę ok. godz. 1 pracownik Centrum Monitoringu zauważył mężczyznę przewracającego rowery miejskie stojące w centrum miasta. Zaczął więc uspokajać wandala przez zamknięte drzwi (obsługa nie ma prawa wyjść podczas pracy z budynku), ale nie przyniosło to żadnego efektu. Dlatego wezwana została policja, która bardzo szybko złapała sprawcę dewastacji w dolnej części Złotoryi. Było to możliwe m.in. dzięki temu, że pracownik Centrum Monitoringu na bieżąco informował funkcjonariuszy, gdzie widzi poszukiwanego.
Ratusz szacuje w tej chwili straty. Wandal przewrócił niemal 20 jednośladów.
Po raz kolejny całodobowy monitoring, wprowadzony przez obecne władze miasta, sprawdził się na piątkę z plusem.
Film z dewastacji można obejrzeć tutaj.
Pisząc o rowerach miejskich, warto zwrócić uwagę na fakt, że po ich wprowadzeniu do Złotoryi, na forach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy krytykujące rozpoczynanie takiej inwestycji na zimę. Jak się jednak okazuje, wiele miast w Polsce dopiero teraz, czyli miesiąc później niż Złotoryja, rozpoczyna podobną akcję. Najbliżej nas są Bolesławiec i Pielgrzymka.