Golf się pali, ale czyj?
(Proboszczów, 15 września) – Zaraz po północy straż pożarna otrzymała zgłoszenie o palącym się na poboczu drogi powiatowej volkswagenie golfie. Gdy pierwszy zastęp strażacki przyjechał na miejsce, samochód był już cały objęty ogniem. Przy pojeździe ani w środku nie było nikogo. Ratownicy z miejscowej OSP i złotoryjskiej PSP stłumili płomienie pianą ciężką. Okoliczności zdarzenia ustali policja.
Na polach dalej gorąco…
(Biegoszów, 15 września) – Dwa zastępy złotoryjskiej PSP gasiły pożar ścierniska, który objął powierzchnię aż 3 ha. Akcja ratownicza trwała 1,5 godziny. Ściernisko paliło się również 3 dni wcześniej w Wilkowie, tutaj ogień szalał na obszarze 30 arów. Strażacy interweniowali poza tym przy sześciu innych pożarach „rolniczych”, głównie przy płonących pozostałościach roślinnych na nieużytkach. Do takich zdarzeń doszło w Brenniku, Sępowie, w Złotoryi przy ul. Sikorskiego, w Lubiatowie, Świerzawie oraz Zagrodnie.
…a na drogach brudno
(Podgórki, 15 września) – Na drodze wojewódzkiej pojawiła się 2-kilometrowej długości plama oleju. Wyciek nie stwarzał zagrożenia chemiczno-ekologicznego, więc strażacy ze Złotoryi, Świerzawy i Jeleniej Góry zajęli się jej zabezpieczeniem do czasu przyjazdu zarządcy drogi. Dwa dni później na autostradzie A4 w okolicach Lubiatowa z uszkodzonego samochodu osobowego wyciekł olej silnikowy. Powstała plama o długości 50 m. Zabezpieczyli ją strażacy z PSP i OSP Wysocko. Mniejszej wielkości zabrudzenia z oleju napędowego pojawiły się również dwukrotnie w Złotoryi: 20 września na ul. Zagrodzieńskiej, a 21 – na Kościuszki.
Szerszenie się chowają pod dach
(Nowa Wieś Grodziska, 18 września) – Strażacy z miejscowej OSP i PSP Złotoryja usuwali gniazdo szerszeni w budynku szkoły podstawowej. Owady, które zagnieździły się w trudno dostępnym miejscu, przy dachu, stwarzały zagrożenie dla uczniów. W akcji wykorzystano drabinę. Podobna akcja została przeprowadzona 3 dni później w Wojcieszowie, gdzie szerszenie wyroiły się w budynku domu dziecka. Poradziła sobie z nimi tamtejsza OSP.
Czad nadchodzi
(Złotoryja, 19 września) – W budynku wielorodzinnym w Rynku w wyniku niedrożności komina doszło do zadymienia i emisji czadu, o której zaalarmowała czujka tlenku węgla. Pomiar wykonany przez strażaków z PSP wykazał 40 ppm trującego gazu w łazience. Mieszkańców ewakuowano, sprawdzono też pozostałe lokale, ale tam nie było zagrożenia. Zadymione mieszkanie przewietrzono. Osób poszkodowanych nie było.
Pożar przy torach
(Złotoryja, 22 września) – Wieczorem przy ul. Dworcowej, na terenie administrowanym przez PKP, zaczęło się palić w nieużytkowanym budynku magazynowo-gospodarczym. Ogień podłożyła prawdopodobnie nieustalona osoba. Pożar dwoma strumieniami wody ugasili strażacy z PSP oraz jednostek OSP z Prusic i Zagrodna, którzy weszli do środka w aparatach ochrony dróg oddechowych. Osób poszkodowanych nie było.
Pechowo zaparkował
(Wojcieszów, 23 września) – Przy ul. Chrobrego w godzinach porannych w ogniu stanął niewielki budynek gospodarczy o konstrukcji drewnianej. Miejscowi strażacy i ratownicy z PSP ugasili płomienie wodą, a następnie przeszukali zgliszcza altany, sprawdzając, czy w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Budynek spalił się całkowicie, w wyniku wysokiej temperatury uszkodzona też została osobowa toyota zaparkowana przy altanie. Straty oszacowano na 5 tys. zł.
Ślisko na zakręcie
(Nowy Kościół, 24 września) – Dyżurny PSP otrzymał przed południem informację o plamie na jezdni drogi wojewódzkiej, na której w poślizg wpadł samochód osobowy. Zabrudzenie na łuku powstało w wyniku awarii przewodu układu chłodniczego w przejeżdżającej ciężarówce. Plama miała długość ok. 70 m i zajmowała całą szerokość jednego pasa jezdni. Auto osobowe, które wpadło w poślizg, niegroźnie otarło się o murek posesji. Nikt nie ucierpiał. Straż ze Złotoryi i Świerzawy zabezpieczyła wyciek i ograniczyła ruch na trasie do jednego pasa do czasu przyjazdu zarządcy drogi.
Samochód pod gałęziami
(Złotoryja, 24 września) – Przy ul. Legnickiej po silnych podmuchach wiatru spadł po południu na ziemię konar jesionu, opierając się o ogrodzenie jednej z posesji i dach samochodu stojącego w sąsiedztwie. Zagrożenie przy pomocy pił usunęła PSP. Tego samego dnia wieczorem konar drzewa spadł na drogę wojewódzką w Olszanicy, ograniczając częściowo ruch na jezdni i przejście chodnikiem. Usunęła go miejscowa OSP. Kilka dni wcześniej złamane konary drzew zablokowały drogi gminne również w Wojcieszowie i Czaplach. Interweniowali tamtejsi ochotnicy.
Na piechotę w las
(Wilków, 24 września) – Strażacy ze Złotoryi, Prusic i Wysocka gasili wieczorem niewielki pożar lasu, który wybuchł ok. 300 m od linii drzew, w miejscu gdzie wcześniej były prowadzone prace leśne. Płomienie sięgały 3 m. Ze względu na trudno dostępny teren ratownicy musieli zostawić samochody gaśnicze i dotrzeć do ogniska pożaru na piechotę, rozwijając linie gaśnicze. Ogień strawił ok. 30 arów poszycia leśnego.
Na podst. inf. mł. kpt. Marcina Grubczyńskiego oprac. (as)