Policjanci ruchu drogowego ze Złotoryi zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień kierował samochodem osobowym, który dodatkowo nie posiadał aktualnych badań technicznych.
W Lubiatowie mundurowi zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Za kierownicą siedział 33-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Zachowanie mężczyzny wskazywało, że może się znajdować pod wpływem alkoholu, dlatego też funkcjonariusze postanowili sprawdzić stan jego trzeźwości. Badanie alkomatem wskazało ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Dodatkowo z policyjnych systemów wynikało, że mężczyzna nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami, a auto, którym się poruszał nie ma aktualnych badań technicznych. – O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 2 lat więzienia oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata – informuje st. sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowy KPP w Złotoryi.
Tym wszystkim, do których jeszcze nie dotarły apele i ostrzeżenia, przypominamy konsekwencje karne kierowania pojazdami po wcześniejszym spożyciu alkoholu:
• Jeżeli podczas kontroli drogowej policyjny alkomat wykaże zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu pomiędzy 0,2 -0,5 promila, to uznaje się, że kierujący znajduje się w stanie po użyciu alkoholu i jest to wykroczenie zagrożone karą 10 punktów karnych, grzywną do 5 tys. zł oraz utratą prawa jazdy do 3 lat.
• Jeżeli stężenie będzie wyższe niż 0,5 promila alkoholu we krwi, to mamy do czynienia z przestępstwem, za które grozi 10 punktów karnych, do 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów oraz kara pozbawienia wolności do 2 lat.
• Jeżeli kierujący prowadzi pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) będąc wcześniej prawomocnie skazanym za takie samo przestępstwo lub w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, wówczas kara pozbawienia wolności wzrasta nawet do lat 5.
fot. www.zlotoryja.policja.gov.pl