Za dużo w windzie
(Złotoryja, 8 maja) – W szpitalu powiatowym przy ul. Hożej doszło do zablokowania windy między piętrami. 7 osób, które utknęły w środku, wezwało przez telefon komórkowy straż pożarną na pomoc. Zanim dojechały służby ratownicze, windę otworzyli pracownicy szpitala przy pomocy klucza do awaryjnego otwierania drzwi. Przyczyną awarii było najprawdopodobniej przeciążenie windy.
Zatoczka mazi
(Pow. złotoryjski, 8-10 maja) – Na ul. Kościuszki w Złotoryi pojawiła się plama oleju napędowego o wielkości kilku metrów kw. Substancja wyciekła najprawdopodobniej z nieustalonego pojazdu. Strażacy z PSP zabezpieczyli ją do czasu przyjazdu przedstawiciela zarządcy miejskich dróg. Z kolei w Wilkowie użytkownicy drogi powiatowej zgłosili o wycieku błotnistej mazi w szutrowej zatoce autobusowej. Straż zabezpieczyła rozlewisko i przekazała je zarządcy drogi.
Zaskroniec robił za żmiję
(Świerzawa, 9 maja) – Straż pożarna otrzymała zgłoszenie od wystraszonych mieszkańców, że w jednym z garaży znajduje się żmija. Gad miał wpełznąć do pomieszczenia przez szczelinę. Strażacy z miejscowej OSP i złotoryjskiej PSP usunęli część wyposażenia na zewnątrz i znaleźli węża. Wtedy okazało się, że to zaskroniec, a nie żmija. Gad został schwytany i wypuszczony w lesie.
Dojazdu brak
(Leszczyna, 11 maja) – Na drogę powiatową spadł konar, który częściowo zablokował przejazd. Usunięciem zawalidrogi przy pomocy pił zajęli się strażacy z PSP i OSP Prusice.
Gotował i zapomniał
(Sędziszowa, 11 maja) – W jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ul. Polnej doszło do zadymienia. Dym pojawił się również na klatce schodowej. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy przeprowadzili rekonesans. Przyczyną zadymienia było pozostawienie przez lokatora garnka z potrawą na gazie. Straż pożarna wyniosła garnek na zewnątrz, przewietrzyła lokal i sprawdziła, czy nie ma w nim gazów trujących. W zdarzeniu poszkodowana została 1 osoba, która uskarżała się na złe samopoczucie i została zabrana przez karetkę pogotowia ratunkowego do szpitala. Na miejscu pojawił się również patrol policji, który ukarał zapominalskiego lokatora mandatem za stworzenie zagrożenia pożarowego.
Nie czas na palenie
(Wojcieszów, 12 maja) – W budynku wielorodzinnym przy ul. Chrobrego doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Zagrożenie likwidowali strażacy z miejscowej OSP i złotoryjskiej PSP, którzy dotarli do korony komina i przy użyciu kuli kominiarskiej zbili sadzę i wybrali ją na zewnątrz przez wyczystkę w piwnicy.
Próbowali, ale nie ugasili
(Lubiatów, 12 maja) – Na autostradzie A4 zapaliło się bmw 318. Poszkodowanych w zdarzeniu nie było, 2 osoby podróżujące samochodem zdążyły go opuścić o własnych siłach. Podjęły nawet próbę ugaszenia pożaru, ale bezskutecznie. Zdławili go dopiero strażacy z PSP Złotoryja, którzy przykryli płonące auto pianą ciężką. Na czas akcji gaśniczej zamknięty został ruch w kierunku Wrocławia. Straty oszacowano na 8 tys. zł.
Drzewa pod prądem
(Podgórki, 17 maja) – Z drzew rosnących przy drodze powiatowej obłamały się 2 konary, które oparły się o linię energetyczną. Straż zabezpieczyła miejsce zdarzenia i wezwała pogotowie energetyczne, które przyjechało z podnośnikiem hydraulicznym. Przy jego pomocy strażacy usunęli zagrożenie.
Na podst. inf. st. sekc. Mateusza Wodzyńskiego oprac. (as)