Złotoryjscy pożarnicy mieli dziś medalowe żniwo. Jak to w maju, świętowali Dzień Strażaka. Przy okazji usłyszeli wiele pochwał od komendanta wojewódzkiego, który przyjechał wręczyć im awanse i odznaczenia. Przypomnieli też rolę swojej formacji w wydarzeniach sprzed 100 lat związanych z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.
To była inna akademia strażacka niż wszystkie dotychczasowe. Nasi strażacy tym razem świętowali nie tylko dzień św. Floriana, swojego patrona, ale uczcili także okrągłą rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę i oddali pokłon pokoleniu, które tego dokonało. W hołdzie bohaterskim strażakom, którzy w walce o wolność kraju oraz w codziennej służbie dla obywateli stracili życie, złożyli na sam początek kwiaty pod pomnikiem Niepodległości.
– Strażacy prowadzili działalność wychowawczą, kultywowali tradycje i rozbudzali ducha narodowego. Masowo wzięli udział w rozbrajaniu oddziałów okupacyjnych, żandarmerii i policji, a także pełnili służbę porządkową w miastach i miasteczkach. Wielu brało udział w powstaniach wielkopolskim i śląskich, współdziałało w tworzeniu zrębów państwa polskiego. Szacuje się, że ok. 60 tys. strażaków wzięło wówczas udział w akcjach niepodległościowych – mówił na drugiej części uroczystości, już w złotoryjskim ośrodku kultury, bryg. Tomasz Herbut, komendant powiatowy PSP w Złotoryi. – Dzięki tamtemu pokoleniu strażaków dziś możemy pisać koleje karty historii w służbie Rzeczypospolitej. Uzbrojeni już nie w karabiny, lecz w najnowocześniejszy sprzęt do ratowania ludzkiego życia i zdrowia.
Tych, którzy starają się służyć najlepiej jak potrafią, tradycyjnie na majowej akademii czekała nagroda, czyli medale, odznaczenia i awanse na wyższe stopnie i stanowiska służbowe. Pierwszym z wyróżnionych dziś w ośrodku kultury – brązową odznaką „Zasłużony był dla ochrony przeciwpożarowej” – był Krzysztof Boczulak, który pełni służbę w straży od 2006 roku i uczestniczył w bardzo wielu akcjach ratowniczo-gaśniczych. Odznaczył się zaangażowaniem i wyjątkową ofiarnością w działaniu, m.in. w pożarze mieszkania budynku wielorodzinnego, gdy ewakuował mieszkańców z objętego ogniem obiektu.
Na wyższe stopnie służbowe awansowali zostali strażacy złotoryjskiej PSP: Marceli Hajdun, Michał Boczar, Mariusz Jarząb, Mateusz Wodzyński, Marcin Głąb, Piotr Kubica, Katarzyna Kubis, Paweł Wodzyński, Mariusz Wojtkowiak i Marcin Grubczyński. Ten ostatni, który dostał awans na młodszego kapitana, promocję otrzymał na początku maja podczas uroczystości oficerskiej na Placu Defilad w Warszawie.
Na piersi kilkudziesięciu strażaków i ludzi związanych z pożarnictwem zawisły też dziś medale. Najpierw Medale Zasługi Korpusu w kolorze srebrnym, którymi odznaczeni zostali członkowie Jednostki Poszukiwawczo-Ratowniczej w Złotoryi: mjr Stanisław Napierała, kpt. Tomasz Kaczmarczyk, kpt. pilot Jacek Szczerba, st. asp. ratownictwa Artur Grądek i sekc. Piotr Pawłowicz. To samo odznaczenie, tyle że w kolorze brązowym, otrzymali Stanisław Kubicz i mł. asp. ratownictwa Tomasz Ślizak. Z kolei Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza odznaczony został Henryk Pawłowski.
Kolejne wyróżnienie to Medal „Za zasługi dla pożarnictwa”. Złoty otrzymał Stanisław Krawczyk, srebrny – Paweł Brzozowski, Maciej Jasiński i Tomasz Ślusarczyk, brązowy natomiast – Urszula Dudzic, Mateusz Borowiak, Michał Drelinkiewicz, Grzegorz Garliński, Paweł Krasny, Dariusz Przeniosło, Tadeusz Szklarz i Adam Walasik.
I jeszcze Odznaka „Strażak wzorowy” – ta trafiła do: Karoliny Hyndle, Kacpra Abramka, Sylwestra Abramka, Krzysztofa Dobruckiego, Zbigniewa Faryniarza, Bartłomieja Fundanicza, Marcina Hyndle, Michała Jasińskiego oraz Jarosława Kaczkowskiego.
Były też podziękowania – dla nadleśniczego Jacka Kramarza. Szef złotoryjskich leśników wsparł finansowo projekt poprawy łączności radiowej UKF na terenie południowej części naszego powiatu, z której korzystają przede wszystkim strażacy ochotnicy.
Złotoryjskim strażakom gratulował m.in. st. bryg. Adama Koniecznego, komendant wojewódzki PSP we Wrocławiu, który na dzisiejszej uroczystości. Nie szczędził im pochwał. – Zorganizowaliście w Złotoryi jak zawsze piękną uroczystość. Cieszę się, że świętujecie wspólnie ze strażami ochotniczymi i innymi formacjami ratowniczymi – podkreślał. Konieczny nawiązał też do ruchów kadrowych, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach w złotoryjskiej komendzie (odeszło m.in. dwóch wysokich rangą oficerów, którzy zostali przeniesieni na stanowiska kierownicze do innych jednostek). – Wiem, że was trochę uszczupliłem, ale jesteście kuźnią kadr, komendą wyjątkową pod tym względem. Chętnie bym was wszystkich zabrał do Wrocławia, bo człowiek zawsze chce mieć najlepszych u siebie – tłumaczył.
W ubiegłym roku Komenda Powiatowa PSP w Złotoryi odnotowała 839 interwencji z udziałem 1680 zastępów ratowniczych i 6,5 tys. strażaków. Uratowali oni mienie o wartości ponad 55 mln zł.