Wraz z nadejściem wiosny rozpoczął się sezon wypalania traw. Policja przypomina, że podpalanie pozostałości roślinnych lub wypalanie traw może doprowadzić do pożaru lasów, zabudowań lub stworzyć zagrożenie w ruchu drogowym.
Należy również pamiętać, że wypalanie traw jest zabronione i niesie za sobą odpowiedzialność prawną. Zgodnie z obowiązującymi przepisami może za to grozić kara grzywny do 5 tysięcy złotych, aresztu lub pozbawienia wolności do 10 lat.
Wypalanie traw jest zagrożeniem zarówno dla ludzi jak i przyrody. Płomienie niszczą wszystko to co stanie na ich drodze: siedliska zwierząt, gniazda, nory, mrowiska, owady. Przekonanie, że wypalenie traw wpływa na polepszenie jakości gleby, jest błędne. - Zanieczyszcza powietrze i zagraża człowiekowi. Unoszący się dym może powodować zatrucia, a dodatkowo znacznie ogranicza widoczność na drodze i stanowi poważne niebezpieczeństwo dla kierowców. Może być przyczyną kolizji i wypadków – ostrzega sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowy złotoryjskiej policji.
O tym, do jakich niebezpiecznych sytuacji może doprowadzić wypalanie traw, pisaliśmy w artykule "Paliło się przy Lubelskiej, ogień prawie sięgnął siłowni".
fot. www.zlotoryja.policja.gov.pl