Potężny zastrzyk finansowy otrzyma miejska oświata. Chodzi o 2,8 mln zł unijnego grantu na projekt pn. „Szkoła jest fajna”, który uczniom złotoryjskich podstawówek da nowe możliwości w zdobywaniu wiedzy i rozwijaniu umiejętności oraz pozwoli na zakup kolejnych tabletów i laptopów niezbędnych do prowadzenia lekcji. To kontynuacja innego programu edukacyjnego, który realizowany jest od wiosny 2019 r. W szkołach mają jednak duży ból głowy, jak w dobie pandemii wykorzystać te wszystkie środki.
Prawie 2 lata temu w miejskich podstawówkach ruszył projekt pn. „Poznaj – Zrozum – Zapamiętaj”, w ramach którego obie placówki miały otrzymać 1,6 mln zł (pisaliśmy o tym TUTAJ). Teraz środki na wsparcie edukacji złotoryjskich uczniów są prawie dwukrotnie wyższe. Tak jak poprzednio, mają być przeznaczone głównie na prowadzenie dodatkowych zajęć i zakup sprzętu dydaktycznego (chodzi o dziesiątki tabletów, laptopów, a także o kolorowo drukarki). Ale nie tylko – projekt zakłada również wsparcie dla nauczycieli, którzy chcieliby się dokształcać w formie kursów czy studiów podyplomowych.
Nowością jest natomiast planowany zakup aparatu EEG do biofeedbacku, który umożliwi organizowanie zajęć terapeutycznych dla dzieci z problemami w uczeniu się (chodzi głównie o te z dysleksją, ADHD czy zaburzeniami koncentracji uwagi). To nowoczesna metoda treningowa, w której formą pracy są gry multimedialne. Poprawia koncentrację i motywację do nauki, odporność na stres oraz kontrolę emocji.
W projekcie znalazło się też miejsce na warsztaty edukacyjne m.in. we wrocławskim Hydropolis, myśliborskiej Salamandrze czy banku genów leśnych Kostrzyca. Przede wszystkim jednak uczniowie będą mieli do dyspozycji setki godzin zajęć rozwijających i wyrównawczych z różnych przedmiotów (m.in. język polski, matematyka, fizyka, biologia, geografia), a także koła zainteresowań (np. szachowe). Dodatkowe lekcje prowadzone będą przez nauczycieli złotoryjskich podstawówek, którzy otrzymają za nie wynagrodzenie zgodnie ze stopniem awansu zawodowego.
Pozyskanie pieniędzy z Regionalnego Programu Operacyjnego umożliwiła współpraca gminy miejskiej z wrocławską Fundacją Rozwoju Obywatelskiego, która jest liderem całego projektu. Zaplanowany został na prawie 2 lata, od lutego tego roku do stycznia 2023.
I tu zaczynają się trudności. Szkoły są bowiem jeszcze w trakcie realizacji poprzedniego projektu „Poznaj – Zrozum – Zapamiętaj”, który przez koronawirusa został wydłużony do lipca tego roku. I mają problem z jego dokończeniem.
– Świetnie, że miasto pozyskało kolejne środki pomocowe, tak dużego wsparcia nasza szkoła jeszcze nie miała. Ale martwię się, jak to wszystko w obecnej sytuacji przeprowadzimy – przyznaje Danuta Boroch, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 3 w Złotoryi. Te wątpliwości wynikają z obostrzeń związanych z pandemią i braku tradycyjnego nauczania. – W formie zdalnej nie jesteśmy w stanie przerobić wszystkich zajęć dodatkowych, które do tej pory realizowaliśmy w trybie stacjonarnym. Brakuje uczniów. Nie organizujemy też wycieczek zaplanowanych do centrów edukacyjnych, bo wszystko jest zamknięte, jeśli lockdown się utrzyma, w ogóle może ich nie być. Wkrótce mamy się spotkać z przedstawicielami fundacji i zastanowić się, jak te wszystkie środki finansowe spożytkować. Wiadomo już, że pewnych zajęć nie uda się zrealizować, dlatego chcielibyśmy przesunąć pieniądze na zakup sprzętu komputerowego, który w trakcie zdalnego nauczania jest mocno eksploatowany i po prostu się zużywa – dodaje pani dyrektor.
Mówi się, że od przybytku głowa nie boli. Sytuacja, w której znalazły się złotoryjskie podstawówki, pokazuje, że czasem jednak tak.