Dokładnie dzisiaj mija 60 lat od otwarcia Szkoły Podstawowej nr 3 w Złotoryi. 11 września to nietypowa data, ale o tym za chwilę.
Szkoła miała zostać udostępniona planowo, jednak technicznie nie była gotowa na przyjęcie uczniów, stąd opóźnienie. Przez kilka pierwszych dni naukę przeprowadzano w plenerze, jednak gdy pogoda uległa pogorszeniu, zaprzestano jej całkowicie, aż do 11 września.
Na początku do jednej klasy chodziło po 70 dzieci. Często w jednej drewnianej ławce siedziały po 3 osoby. Dzisiaj jest ich niemal 3 razy mniej (ok. 25 w jednej sali).
Przed uroczystym otwarciem przedstawiającej historię placówki wystawy, dyrektorka Danuta Boroch przybliżyła zebranym najciekawsze fakty.
Następnie głos zabrał burmistrz Złotoryi. – Klimat w szkole tworzą nauczyciele, uczniowie i rodzice. Bez tego złotego trójkąta szkoła byłaby taka sobie. Ta placówka posiada wspaniałe i bardzo zakorzenione tradycje. Świetnie, że ktoś prowadzi kroniki. Dziękuję wszystkim za przygotowanie wystawy, wiem, że nie było to łatwe zadanie – powiedział Paweł Kulig.