Możemy się spodziewać wahadła na ul. Legnickiej – ale jeszcze nie teraz. Przez najbliższe 2-3 miesiące główna trasa przez miasto, mimo budowy ronda na zjeździe do galerii handlowej, będzie swobodnie przejezdna w obu kierunkach. Trudności związane z przewężeniami jezdni zaczną się później.
Dolnośląski urząd marszałkowski zatwierdził tymczasową organizację ruchu, która będzie obowiązywała do zakończenia inwestycji i wprowadzenia docelowego oznakowania. A finał przebudowy skrzyżowania Legnickiej i pl. Sprzymierzeńców planowany jest w połowie wakacji.
Budowę ronda podzielono na 12 etapów. W czterech pierwszych, najbardziej pracochłonnych, wykonawca (jest nim PTB) skupi się na utworzeniu nasypu obok ul. Legnickiej, na którym następnie powstanie jezdnia ronda i wyspa środkowa o średnicy 19 metrów. Teren miejscami trzeba będzie podnieść prawie o 1 m. Drogowcy wybudują również dwa wloty na rondo: od strony oczyszczalni ścieków i od parku handlowego S1, które także będą biegły po nasypie.
Na tym etapie inwestycji nie są przewidywane żadne ograniczenia w ruchu na Legnickiej, więc w najbliższych tygodniach kierowcy nie powinni się tutaj spodziewać jakichkolwiek zatorów. Plac budowy będzie oddzielony od jezdni biało-czerwonymi barierami i słupkami oraz oznakowany świecącymi na żółto lampami wczesnego ostrzegania. Utrzymany ma być też cały czas dojazd przez pl. Sprzymierzeńców do oczyszczalni ścieków i PSZOK-u (punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych).
Ruch wahadłowy na Legnickiej z wykorzystaniem tylko jednego pasa jezdni będzie wprowadzony w późniejszej fazie inwestycji, gdy wykonawca zabierze się za włączenie do ronda głównej drogi przez miasto, przebudowując poszczególne jej odcinki. Kierowcy mogą się wtedy tutaj spodziewać sygnalizacji świetlnej lub ręcznego sterowania ruchem (o planowanych zwężeniach jezdni, które będą wpływały na płynność przejazdu przez tę część Złotoryi, będziemy informowali na naszym portalu).
PTB jest w tej chwili na etapie profilowania terenu, na którym powstanie rondo, kończy poza tym budowę kanalizacji deszczowej odwadniającej skrzyżowanie. Dla bezpieczeństwa przechodniów wykonawca wytyczył przez plac budowy prowizoryczny ciąg pieszy (obok tzw. „domu rektora”), które jest odgrodzony barierami drogowymi i ma być utwardzony kamieniem. Roboty stricte drogowe powinny się zacząć w przyszłym tygodniu.
Rondo na Legnickiej będzie czwartym tego typu skrzyżowaniem w naszym mieście. Ma przez nie prowadzić główny dojazd do galerii handlowej. Uczyni też dużo łatwiejszym i bezpieczniejszym wyjazd z pl. Sprzymierzeńców, gdzie mieści się miejska oczyszczalnia ścieków, a wiosną zostanie uruchomiony nowoczesny PSZOK. Dzięki wybudowaniu w tym miejscu ronda i nowego fragmentu drogi miejskiej powstanie alternatywne połączenie ul. Chojnowskiej z ul. Legnicką. Złotoryjski ratusz zakłada, że poprawi się przez to przepustowość oddalonego o 200 m skrzyżowania z drogą na Chojnów, gdyż część samochodów opuszczających galerię skorzysta z nowego wyjazdu.
Cały koszt wybudowania ronda poniesie firma Saller, która jest właścicielem parku handlowego S1 (więcej pisaliśmy o tym TUTAJ).