Jeśli zdałeś maturę i w planach masz dalszą naukę w szkole policealnej lub na wyższej uczelni – pamiętaj, żeby zadbać o to, aby nadal dostawać rentę rodzinną po swoim zmarłym rodzicu. Jeśli wniosek złożysz zbyt późno, ryzykujesz utratę wypłaty.
Uczniowie, którzy po śmierci rodzica otrzymują rentę rodzinną, często nie wiedzą lub zapominają o tym, że muszą do ZUS dostarczyć zaświadczenie zarówno o tym, że kontynuują naukę, jak i w razie jej przerwania. Renta rodzinna jest wypłacana w czasie roku szkolnego, łącznie z wakacjami. Uczniowie szkół ponadpodstawowych rentę dostają co miesiąc do końca sierpnia, a studenci do końca września danego roku akademickiego – o ile szkoła albo uczelnia w pierwszym zaświadczeniu nie ujmą całościowego terminu trwania nauki, na przykład 3-letniego, 2-letniego itp. W takim wypadku ZUS wypłaca rentę przez cały ten czas, kontrolując jednak, czy nauka jest rzeczywiście kontynuowana.
W pozostałych przypadkach, aby renta wypłacana była bez przerwy, należy pamiętać, by najpóźniej w ciągu miesiąca od ostatniej wypłaty złożyć w ZUS-ie wniosek o jej kontynuowanie wraz z aktualnym zaświadczeniem ze szkoły lub uczelni.
– Warto tego dopilnować i przynieść do ZUS zaświadczenie ze szkoły oraz złożyć wniosek odpowiednio wcześnie – mówi Iwona Kowalska, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Jeśli tak będzie to uczeń, dostanie kolejną wypłatę już we wrześniu, a student w październiku, ale jeśli złożą wniosek z opóźnieniem, wtedy ryzykują utratę wypłaty renty – przestrzega rzeczniczka.
Gdy student dokumenty dostarczy dopiero pod koniec października, dostanie jeszcze rentę za październik. Gdy jednak spóźni się z wnioskiem o cały miesiąc i złoży go dopiero w listopadzie, wtedy rentę rodzinną za październik straci.
– Terminy są nieubłagane. Uczeń, który ukończył szkołę średnią i dostał się na studia, aby uniknąć zawieszenia wypłaty renty za wrzesień, zaświadczenie o tym, że dostał się na studia, musi dostarczyć do nas najpóźniej do końca września – dodaje Iwona Kowalska. – Formalny dokument zaświadczający, że jest studentem danej uczelni, musi potem donieść na początku października.
Jeśli natomiast ktoś był uprawniony do renty i przerwał naukę lub ją zakończył, ma obowiązek zawiadomić o tym ZUS, który wstrzyma wypłatę świadczenia. Jeżeli tego nie zrobi, będzie musiał oddać nienależnie otrzymaną rentę wraz z odsetkami.
Aktualna wysokość najniższej renty rodzinnej to 1000zł. Jeśli rentę rodzinną dostaje dziecko, którego oboje rodzice nie żyją, dostanie ono jeszcze dodatek dla sierot zupełnych w wysokości – 393,93 zł.
Liczba osób pobierających renty rodzinne wypłacone przez oddział ZUS w Legnicy w maju tego roku wynosiła 17 478, na całym Dolnym Śląsku świadczenie to pobierało 71 436 osób.
Renta rodzinna przysługuje bliskim zmarłego, jeśli był on emerytem, rencistą lub spełniał warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń, albo pobierał zasiłek przedemerytalny lub świadczenie przedemerytalne. Rentę tę mogą dostać m.in.: dzieci ubezpieczonego zmarłego, dzieci jego małżonka lub te przysposobione. Prawo do renty rodzinnej mają również wnuki, rodzeństwo i inne dzieci przyjęte na wychowanie (przed osiągnięciem przez nie pełnoletności), co najmniej na rok przed śmiercią ubezpieczonego, chyba, że była ona skutkiem wypadku. Rentę dostaną jednak tylko wówczas, jeśli nie otrzymują jej po rodzicach albo ci ostatni nie są w stanie ich utrzymać. Prawo to będą miały także wtedy, gdy zmarły lub jego małżonek zostali ustanowieni ich opiekunami prawnymi.
Rentę rodzinną wypłaca ZUS dzieciom zmarłego do momentu skończenia przez nie 16 lat. Jeśli jednak dziecko nadal się kształci, będzie dostawało rentę aż do zakończenia nauki, lecz nie dłużej niż do ukończenia 25. roku życia. Chyba że urodziny te przypadają w trakcie ostatniego roku studiów – wówczas świadczenie można jeszcze pobierać do końca roku akademickiego. Wszystkim uprawnionym przysługuje jedna łączna renta rodzinna. Gdy uprawnionych jest kilku, świadczenie dzielone jest w równych częściach pomiędzy nich. Jedna osoba dostanie 85 proc. świadczenia, które przysługiwałoby zmarłemu. Dwie – 90 proc. świadczenia do podziału, a trzy i więcej osób – 95 proc. świadczenia.