Koncert „Pan mój i Bóg mój” wypełnił kościół Mariacki po same brzegi. Schola parafialna i o. Łukasz Buksa przenieśli zebranych w niezwykłą podróż, w mglistą krainę światła i muzyki.
- Zależy nam na tym, aby włączyło się w to jak najwięcej ludzi. Będzie bardzo energetycznie, zapraszamy, niech świątynia zapełni się po brzegi – zachęcała przed koncertem Martyna Kisiel ze scholi parafialnej. I zapełniła się.
Podczas modlitewnego spotkania odbyła się akcja charytatywna. Zbierane były pieniądze na rehabilitację niepełnosprawnego Kamila Zaradzkiego.