Na kortach Złotoryjskiego Towarzystwa Tenisowego odbyło się oficjalne zakończenie sezonu letniego.
W chłodny, ale jednocześnie słoneczny dzień, udział wzięła rekordowa liczba sympatyków rodzimego tenisa ziemnego. W turnieju dla dzieci wystartowało 25 podopiecznych trenerów ZTT w 5 kategoriach, turniej deblowy rozegrało 12 seniorów i „oldbojów”, a największym zainteresowaniem cieszył się turniej rodzinny, pod patronatem Polskiego Związku Tenisowego. W programie „Family tennis challenge” w parach zagrali rodzice ze swoimi dziećmi. Tutaj bawiło się 26 osób.
Atmosfera sportowej rywalizacji przeplatała się z klimatem towarzyskiego pikniku.
W turnieju dzieci grupę najmłodszą wygrał Paweł Olejniczak. Kolejne miejsca zajęli: Pola Warzecha, Weronika Ćwiżyk.
W kategorii dziewczyn kolejne miejsca zajęły: Daria Łukasiewicz, Maria Czernatowicz, Gabriela Borysiewicz, Michalina Wojtylak.
Wśród chłopców: Oskar Siemieniec, Miłosz Borucki, Krystian Konwa, Adrian Sowa, Piotr Łoziński, Nikodem Borucki i Stanisław Warzecha.
Grupa młodzieżowa dziewcząt: Aleksandra Wróblewska, Julia Didenkow, Julia Kowalczyk, Blanka Urbańska.
Grupa młodzieżowa chłopców: Wiktor Zieliński, Hubert Jażdżyk, Michał Olejniczak, Igor Kot, Filip Banaszek.
Turniej deblowy panów zakończył się zwycięstwem Marcina Szemiota i Waldemara Wortolca. Kolejne miejsca zajęli: Mariusz Czernatowicz i Krzysztof Bryś, Andrzej Maszczak i Maksymilian Ćwiżyk, Jacek Kuczyński i Leszek Marmuszewski, Marcin Gagatek i Piotr Kowalczyk, Janusz Mileszko i Michal Behnke.
W turnieju par rodzinnych kolejne miejsca zajęli: Natalia i Sylwia Gagatek, Daria i Łukasz Łukasiewicz, Julia Didenkow i Aleksandra Wróblewska, Julia i Piotr Kowalczyk, Michał i Beata Olejniczak, Oskar i Agnieszka Siemieniec, Nikodem i Roman Boruccy, Karolina i Katarzyna Czernatowicz, Piotr i Tomasz Łozińscy, Filip i Dorota Banaszek, Miłosz i Agnieszka Boruccy, Adrian i Agnieszka Sowa, Mateusz i Marcin Gagatek.
Wszystkie dzieci, biorące udział w turnieju, otrzymały poczęstunek i dyplomy.
Prezes ZTT Marcin Gagatek oraz trenerzy Mariusz Czernatowicz i Jacek Kuczyński wysoko ocenili poziom oraz zaangażowanie uczestników i obiecali cykliczność tego przedsięwzięcia.