Świetna forma złotoryjskiego Górnika na początku sezonu – wczoraj w deszczu rozprawił się w nieco ponad pół godziny z beniaminkiem Victorią Ruszów.
Strzelanie rozpoczęło się już w 9. minucie, gdy bramkę zdobył Kamil Zieliński. Trzy minuty później podwyższył Bartosz Haniecki, a w 36. minucie swoje drugie trafienie zaliczył Zieliński. Victoria odpowiedziała golem tuż przed przerwą, ale było to wszystko, na co było stać w sobotę naszego przeciwnika. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla ZKS-u, a Ruszów kończył je w 10, po czerwonej kartce dla jednego z piłkarzy.
Górnik z kompletem zwycięstw (9 pkt.) zajmuje 4. miejsce w tabeli IV ligi, ale ma jeden mecz zaległy do rozegrania.
Kolejny mecz ZKS zagra w najbliższą sobotę. Będzie to spotkanie wyjazdowe z Prochowiczanką, która w tym sezonie nie zdobyła jeszcze żadnych punktów. Jest więc bardzo duża szansa, aby złotoryjanie powiększyli swój dorobek w tabeli. Sobotni mecz rozegrany zostanie o godz. 17.
fot. poglądowe