Z trzyminutowym opóźnieniem, ale tradycji stało się zadość – krótko po godzinie 17 zawyły dziś w mieście syreny, oznajmujące „godzinę W” i rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Złotoryja oddawała hołd powstańcom pod pomnikiem Niepodległości.
Oprawę obchodom zapewnili żołnierze Jednostki Poszukiwawczo-Ratowniczej Baryt ze Stanisławowa oraz kibice piłkarscy. Ci pierwsi wystawili wartę honorową pod pomnikiem – co ciekawe, w „umundurowaniu” z epoki. Wartownicy byli odziani i wyposażeni w ubrania i broń mocno kojarzące się z czasami wojennymi i walczącą Warszawą. Rzucali się w oczy z daleka i znakomicie podkreślali charakter dzisiejszej uroczystości.
Kibice z kolei – a dokładnie złotoryjscy fani Zagłębia Lubin – odpalili race i wznieśli kilkukrotnie okrzyk „Cześć i chwała bohaterom!”, który wybrzmiał dzisiaj w wielu polskich miastach, m.in. w Warszawie na pl. Józefa Piłsudskiego, gdzie tysiące warszawian spotkało się w dniu 1 sierpnia i śpiewało „(nie)zakazane piosenki” z okresu powstania.
Uroczystość upamiętniająca 74. rocznicę wybuchu powstania, uznawanego za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski, miała skromny przebieg. Nie było przemówień, a jedynie odegrany został hymn państwowy i złożono kwiaty, w dość kameralnym gronie. Do pomnika podeszli m.in. starosta Ryszard Raszkiewicz, burmistrz Robert Pawłowski, członkowie PiS-u, funkcjonariusze Barytu i jeszcze kilka innych delegacji.
Od 2010 roku 1 sierpnia obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego. To polskie święto państwowe.