Bardzo korzystnie ułożyła się dla złotoryjskich piłkarzy końcówka sezonu piłkarskiego w polskich ligach. Dzięki korzystnym rozstrzygnięciom w ostatniej kolejce na III-ligowych boiskach Górnik w kolejnym sezonie wystąpi ponownie w IV lidze. W klubie świętują.
Wczoraj oczy złotoryjskich kibiców skierowane były na Gorzów Wielkopolski, gdzie swój ostatni mecz w sezonie rozgrywały z miejscowym Stilonem rezerwy Miedzi Legnica. To od tego spotkania w głównej mierze zależało, czy Górnik zostanie w dotychczasowej klasie rozgrywkowej. Miedź musiała przynajmniej zremisować. Gdyby przegrała, mogła spaść do IV ligi i wypchnąć z niej złotoryjskiego Górnika.
Legniczanie co prawda w Gorzowie ponieśli porażkę 1:3, ale w III lidze jednak się utrzymali, bo w Tarnowskich Górach przegrały z kolei rezerwy Górnika Zabrze. I tak oto los uśmiechnął się do ZKS-u.
Złotoryjscy piłkarze mieli bardzo dobrą drugą część sezonu. Rundę wiosenną rozgrywali głównie u siebie, na nowym stadionie zmodernizowanym przez miasto, i wygrali na nim większość spotkań. W klubie zaczęła panować coraz lepsza atmosfera i nikt nie chciał powrotu do klasy okręgowej, o czym przed tygodniem mówił dla naszego portalu prezes Górnika.
– Od kiedy zatrudniliśmy przed rundą wiosenną nowego trenera Eugeniusza Oleśkiewicza, podniósł się poziom gry naszych piłkarzy. Gdybyśmy tak grali przez cały sezon jak wiosną, mielibyśmy 4-5. miejsce w tabeli na koniec rozgrywek. Do tego trzeba dodać nowy stadion miejski, jeden z ładniejszych w IV lidze. W efekcie piłką nożną zaczęło się interesować w Złotoryi więcej osób niż dotychczas. Na mecze przychodzi teraz po 400 kibiców. Tego nie było wcześniej. Jest fajna atmosfera na meczach, co zauważają działacze spoza Złotoryi. To byłaby wielka szkoda dla piłki nożnej w naszym mieście i dla IV ligi, gdybyśmy musieli wracać do okręgówki – podkreślał Rafał Franczak.
Dodajmy, że pierwszy sezon w IV lidze liczącej 16 zespołów Górnik zakończył na 13. miejscu w tabeli z 33 pkt. na koncie. Nasi piłkarze wygrali 9 spotkań, 6 zremisowali, a 15 przegrali. Strzelili 51 bramek, stracili 56.
fot. ZKS Górnik Złotoryja/Facebook