Dzisiaj w Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie burmistrza i wiceburmistrza z dyrekcją złotoryjskich placówek oświatowych oraz pracownikami Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Obecne na spotkaniu dyrektorki potwierdziły, że ich żłobek, przedszkola i szkoły podstawowe są przygotowane do nowego roku szkolnego w dobie pandemii koronawirusa.
- Podjęliśmy wszelkie działania, które były w naszej mocy. W odpowiednich miejscach mamy ustawione płyny do dezynfekcji rąk, a podczas zajęć z informatyki czy muzyki uczniowie będą korzystali z jednorazowych rękawiczek. Najbardziej obawiamy się o zachowanie odległości, dlatego planujemy aby podczas przerw uczniowie oraz nauczyciele z klas 4-8 mieli założone maseczki – mówiła Izabela Stemplowska, dyrektorka „jedynki”.
- My mamy 717 uczniów. Każda grupa wiekowa będzie oddzielona od pozostałych. Przeorganizowaliśmy zajęcia tak, aby każda klasa miała przez cały dzień jedną salę. Dodatkowo przewróciliśmy szkołę do góry nogami i udało nam się zrobić tak, że każdy uczeń będzie siedział w osobnej ławce. Obowiązkowo będę wymagała noszenia maseczek od wejścia do szkoły do sali lekcyjnej – podsumowała przygotowania Danuta Boroch, dyrektorka SP nr 3.
Reasumując – podczas lekcji uczniowie nie będą musieli nosić maseczek.
Dyrektorki żłobka i przedszkoli także potwierdziły pełną gotowość do przyjęcia 1 września większej liczby podopiecznych.
Co jednak w przypadku zachorowania jednego z dzieci? – Wtedy będziemy podejmowali odpowiednie kroki w porozumieniu z organem prowadzącym oraz sanepidem – zapewnia Izabela Stemplowska. – Jeśli jakiekolwiek dziecko zachoruje, to będziemy ustalać z kim miało kontakt i wszystkie takie osoby zostaną poddane kwarantannie oraz zlecimy im badania – mówił Łukasz Łęski ze złotoryjskiego sanepidu, któremu towarzyszyła Urszula Tomalak. Oczywiście takie samo postępowanie będzie miało miejsce w przypadku nauczyciela lub pracownika którejkolwiek placówki.