Na szkolnych korytarzach nadal pusto i cicho. Trwa strajk nauczycieli. Gimnazjaliści powinni jednak szykować na jutro pióra – dyrektorzy dwóch złotoryjskich szkół zapewniają, że egzamin gimnazjalny zostanie przeprowadzony zgodnie z planem.
– Pomimo strajku egzamin dla gimnazjalistów, zaplanowany na środę, czwartek i piątek, na pewno w naszej szkole się odbędzie. Kończymy właśnie kompletować komisje egzaminacyjne – uspokaja Danuta Boroch, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Złotoryi. – Była gotowość ze strony strajkujących nauczycieli, by zawiesić strajk na czas egzaminu, uważają bowiem, że protest nie może się odbywać kosztem dzieci. Nie było jednak takiej potrzeby.
W „trójce” do egzaminu przystąpi 54 uczniów. Będą pisali w czterech salach lekcyjnych, więc dyrekcja szkoły musi utworzyć 4 komisje. Zasiądą w nich m.in. nauczyciele, którzy nie strajkują. Takich w SP nr 3 jest obecnie czterech. – Przepisy dopuszczają tworzenie dwuosobowych zespołów nadzorujących egzamin, przy czym jeden z członków takiego zespołu musi być pedagogiem spoza szkoły. Wesprze nas m.in. kilku nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 1, którzy nie przystąpili do strajku – tłumaczy dyrektorka „trójki”.
Szkoła informuje dziś indywidualnie każdego gimnazjalistę, że egzamin gimnazjalny jednak się odbędzie. Sprawdzian rozpocznie się w środę 10 kwietnia o godz. 9. – Uczniów prosimy, by zgłaszali się do szkoły pół godziny wcześniej, na III piętro budynku B – dodaje pani dyrektor.
Zgodnie z planem trzydniowy sprawdzian gimnazjalny napiszą też trzecioklasiści z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Złotoryi, podległego starostwu powiatowemu. – Do egzaminu podejdzie u nas 55 uczniów. Będziemy mieli 2 komisje egzaminacyjne, w których poza mną zasiądzie też pani wicedyrektor, katecheta i jedna osoba z zewnątrz z przygotowaniem pedagogicznym – wyjaśnia Barbara Mendocha, dyrektorka ZSO.
Przypomnijmy, że nauczyciele wszystkich złotoryjskich szkół i przedszkoli publicznych strajkują od wczoraj. W poniedziałek w miejskich placówkach oświatowych pojawiło się ok. 20 przedszkolaków i uczniów. Dziś o godz. 8 było ich jeszcze mniej: do SP nr 3 przyszło 10 dzieci, do przedszkola na Staszica – 6, w przedszkolu na Górniczej rano było 1 dziecko, a w SP nr 1 nie pojawiło się żadne.