Dzisiaj wieczorem zakończyła się uroczysta gala, podczas której dowiedzieliśmy się, kto otrzymał ten zaszczytny tytuł.
Przypomnijmy, że na liście zgłoszeń znalazło się ponad 20 osób (pisaliśmy o nich TUTAJ), a kapituła nominowała 5 z nich: Aleksandra Borysa, Zenona Durachtę, Mariusza Garberę, Zbigniewa Mosonia oraz Wacława Patalasa. – To ludzie nietuzinkowi, bo robią rzeczy wykraczające poza zwykłe obowiązki, a teraz to naprawdę rzadkość. Dlatego należą się im gorące brawa i wyrazy uznania. Dzisiejszy wieczór odsłoni przed państwem tajemnicę, kto został CZZ 2023. Cała Polska żyje dzisiaj wyborami. Cały powiat i całe miasto, ale my mamy swoje, bez polityki – mówiła prowadząca spotkanie przewodnicząca kapituły Iwona Pawłowska.
Kilkunastoosobowa kapituła, w drodze głosowania, zdecydowała, że Człowiekiem Ziemi Złotoryjskiej 2023 został Zbigniew Mosoń. – Z wielkim wzruszeniem przyjąłem samą nominację. Serdecznie gratuluję moim kolegom, nominowanym do tytułu. Nie spodziewałem się, że zostanę laureatem. Nie przygotowałem sobie nawet mowy. Doceniam to, że kapituła wybrała człowieka spoza Złotoryi, co jest dobrym sygnałem i wpływa integrująco na ziemię złotoryjską – mówił laureat, o którego działalności pisaliśmy także TUTAJ.
Zanim jednak poznaliśmy Człowieka Ziemi Złotoryjskiej, ze sceny Złotoryjskiego Ośrodka Kultury przemówiła Kazimiera Tuchowska, prezeska TMZZ, które wydało niedawno 200. numer Echa Złotoryi. Korzystając z okazji pani prezes podziękowała wszystkim autorom tekstów, współpracownikom oraz redaktorom naczelnym czasopisma, wśród których znalazła się prowadząca spotkanie Iwona Pawłowska (obecna redaktor naczelna). – Przez Echo Złotoryi zapisałam się do TMZZ. To było 18 lat temu. Nie ukrywam, że Echo wrosło w atmosferę i przestrzeń złotoryjską. Kształt tego Echa zaprojektował w roku 2006 Robert Pawłowski. Jest to pismo regionalne. A najważniejsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy tworzymy go zupełnie za darmo – mówiła Kazimiera Tuchowska.
Po niej głos zabrał burmistrz Złotoryi. – 18 lat temu to Echo reaktywowaliśmy, a dzisiaj chciałbym złożyć hołd wszystkim redaktorom, którzy przez ten czas tworzyli to czasopismo, którzy jeździli po całej ziemi złotoryjskiej i szukali tematów. Pisali często w nocy, a jeździli zawsze za własne pieniądze i nigdy nikt za to złotówki nie wziął. Za to wam serdecznie dziękuję. Chciałbym także podziękować wydawcy i wszystkim, którzy się do naszego dzieła dołączyli, bo bez pieniędzy tego Echa by nie było – powiedział Robert Pawłowski, który następnie z pomocą swojego zastępcy Pawła Kuliga wręczył ogromne bukiety kwiatów Kazimierze Tuchowskiej i swojej żonie Iwonie Pawłowskiej.
Burmistrz zabrał także głos po udekorowaniu Człowieka Ziemi Złotoryjskiej. – Zanim Zbyszku uciekniesz ze sceny, to pozwól, że ci pogratuluję. Gratuluję także pozostałej, wspaniałej czwórce wielkich ludzi. Siła ziemi złotoryjskiej tkwi w ludziach. W ludziach nieprzeciętnych, tych którzy potrafią porwać za sobą innych. Którzy pokazują ten właściwy kierunek. Jak państwo wiecie jest to jedno z moich ostatnich wystąpień w tej roli i chciałbym w związku z tym jednemu z takich ludzi, którzy pokazali mi 18 lat temu kierunek, osobiście podziękować. Bardzo się cieszę, że jest wśród piątki nominowanych – powiedział Robert Pawłowski, po czym zaprosił na scenę Aleksandra Borysa, któremu podziękował za to, że jest szczególnym obywatelem naszego miasta, pracującym nieustannie przez dziesiątki lat na rzecz ziemi złotoryjskiej.
– Dziękuję bardzo. Jednak nie zasłużyłem na takie wyrazy uznania. Wszystko co robię, to jest zawsze praca jakiegoś zespołu – odpowiedział skromnie Aleksander Borys.
Człowiekowi Ziemi Złotoryjskiej pogratulował także starosta Wiesław Świerczyński.
Na koniec Roman Gorzkowski zaprosił zebranych na zorganizowaną w holu ZOK-u wystawę starych widokówek ze Złotoryi.
Imprezę uświetniły występy tancerzy ze Street Dance Academy i wokalistek, które są uczennicami Liceum Ogólnokształcącego w Złotoryi. Z kolei o dobrą kuchnię zadbała Restauracja przy Miłej.
Podczas gali prowadząca podziękowała sponsorom, bez których impreza nie miałaby szansy się odbyć. Słowa wdzięczności popłynęły w stronę: reprezentującego UM burmistrza Roberta Pawłowskiego, prezesa RPK Pawła Macugi, nadleśniczego Jacka Kramarza, właściciela pensjonatu Przy Miłej Andrzeja Kowalskiego, obsługi ZOK-u i jego dyrektora Zbigniewa Gruszczyńskiego oraz wydawcy Echa Złotoryi – Towarzystwa Miłośników Ziemi Złotoryjskiej, na czele z panią prezes Kazimierą Tuchowską.