Siatkarki KKS Mine Master zakończyły miniony rok efektownym zwycięstwem w turnieju „Siatkarska Złota Gwiazdka”, zorganizowanym jak co roku pod koniec grudnia w hali Tęczy.
W pokonanym polu zostawiły koleżanki z Nowej Soli i Volleya Wrocław. Trzy tygodnie wcześniej ten sam zespół z rąk prezesów: PZPS Sebastiana Świderskiego i Mine Master Jerzego Nadolnego otrzymał trofeum za zwycięstwo w turnieju o puchar prezesa Mine Master rozegranym w ramach „Siadkarskiej Integracji”. Wówczas wyższość naszego teamu uznać musiały ekipy z Jawora i Głogowa
Wygląda więc na to, że w tym roku mamy drużynę wybitnie turniejową. Wygrywamy w solidnie obsadzonych turniejach. W lidze natomiast gramy ze zmiennym szczęściem. W toczących się od października 3-ligowych rozgrywkach zajmujemy obecnie miejsce w środku tabeli. Postawiony przed dziewczynami cel na koniec rundy zasadniczej, czyli zakwalifikowanie się do grającej o medale czołowej czwórki, wciąż jest w zasięgu ręki.
– Biorąc pod uwagę turniejową formę drużyny liczymy, że i w tym roku sezon zakończymy z sukcesem. W najbliższym czasie gramy trzy wyjazdowe mecze, a w Tęczy dziewczyny zobaczyć będzie można 20 lub 21 stycznia. Będą wtedy podejmować wrocławski AZS AWF. Serdecznie zapraszamy na mecze. Liczymy na wsparcie kibiców – mówi prezes klubu Paweł Choczaj.
Na zdjęciu nasze siatkarki szczęśliwe po grudniowym zwycięstwie 3:0 z Olimpią Jawor (fot. ze strony FB klubu).